*nie wiem przez kogo, nie wiem gdzie, ale dostalam wiesci, ze wczoraj opuscil schron. W piatek przejrze dokumentacje i dam znac.
** przepaszam za powtorke z foto, ale nie mam nowej na stanie, a wiesci przeciez pilne i dobre :)
atiseti 2011-02-08
szczęścia w nowym domku seterku !!!!!!
dużo pól do biegania i miłości państwa !!!!!
werina 2011-02-08
kciuki za Watsona :)
bourget 2011-02-08
HA! SUPER! Dzieki za wiadomosc, mysle, ze fotka nowsza bylaby juz z usmiechnietym pyskiem :D
zabuell 2011-02-08
Wiedzialam ze tak bedzie!!! Dobrze ze tak szybko.
Masz racje, z dobrymi wiesciami sie nie czeka! Wiecej takich!
refuge1 2011-02-08
NO TO MAM ZLE WIESCI: WATSON ZNOWU W SCHRONIE!!!
mam chaotyczne info, na szybkiego, ponoc Watson ugryzl nowego wlasciciela i ten stwierdzil, ze nie bedzie "ryzykowal zdrowia swojej rodziny"....no qrva no!!!! a przeciez mowiono mu, ze pies byl bity, ze potrzebuje czasu itp. Co to ma byc!? jestem zla, ze tak szybko wydano psa bez dokladnego przejrzenia nowego domu!
gulaki 2011-02-09
Wielka szkoda :(
Ja myslę ,że po prostu to nie był jeszcze jego człowiek .
Szkoda psa bo jest PIĘKNY !!!
kaarcia 2011-02-09
o kurcze, nie doczytałam... no to lipa... odpowiedzialność za swoje wybory... to dla niektórych po chińsku ;-(
bourget 2011-02-10
Jesli ten pies byl bity przez faceta, to pewnie lepiej by tolerowal kobiete. Mysle, ze ten "gosciu" zachowal sie w jakis typowy sposob, moze szarpnal smycz, albo podniosl glos (i reke). Mam tu pod opieka kota(stary, ma jakies 10 lat), przywlokl sie 2 lata temu, nie moglam w jego obecnosci wziasc do reki nic , co bylo, lub przypominalo szczotke.
Wpadal w panike...Mieszka w piwnicy (wlasciwie w pralni), juz mu przeszlo... :)
esterra 2011-02-16
Przystojniak;D