werina 2011-04-18
hihi ja tam jestem realistką i twardo stąpam po ziemii, robota jest do zrobienia, na podwórku się obijają to im pomagam. Ja kopię dołki a oni zmieniają te rury. :)) Stąd też moja miłość do babrania się w piaseczku. Czyż ja tak wiele wymagam? Różowy piaseczek to nie gwiazdka z nieba! żaden nie chce mi załatwić!
sweter 2011-04-18
prześlicznie pachnąco! ech uwielbiam te kwiatuchy... pachniutkie i śliczniutkie
:o)