8 maja...

8 maja...

Lata temu zakończyła się II wojna światowa. Zakończyło się morze krwi dla niekórych oznaczało wolność dla innych zniewolenie....Ale nie mi oceniać. Sam byłem na wojnie (b.Jugosławia) 1997-1998. Widziąłem co to znaczy utracić wolność , widziałem jak ludziej jej pragnęli. Uszanujmy ją..Ze możemy swobodnie chadzac po ulicach , kochac, wybierać ,decydować , mieć....Z szacunku dla tych , którzy odeszli oddali życie wtedy. Sceptykom , ironistom , prześmiewcom rzeknę tylko że miło się mówi o głodzie jak człowiek go...nie zna.....Miłego dnia

asiao

asiao 2021-05-09

Nie pamiętam wojny, pamietam tylko co mówili starsi - że w tamtej chwili zwykli ludzie mieli gdzieś politykę, byli szczęśliwi, że przeżyli, ze już im bomba nie spadnie na dom, że mogą znów mówić po polsku, ze wracają do rodzin. I był wielki zapał, zeby jakoś się pozbierać i odbudować, bo zniszczenia i zbiednienie były ogromne, Teraz przedstawia się to zupełnie inaczej, jako jakieś smętty zniewolenia - ale od ludzi nigdy tego nie słyszałam, tylko o tej radości przeżycia, powrotu i odbudowy, że cieszył każdy naprawiony dom, oszklone okno, zdobyty worek zboża do siewu...

Szanujmy Żołnierzy, którzy wywalczyli nam wolność, i cieszmy się nią... Chwała Bohaterom! :)

dodaj komentarz

kolejne >