samire 2012-06-17
Ulice opustoszały...w domach zapanowała żałoba...po wczorajszym meczu ostatniej szansy....Tylko w oddali słychać cichy śpiew...a właściwy zawodzenie łzawe...."Nic się nie stało...."...hehe....No, nie stało się nic....bo znowu dali plamę ;)
samire 2012-06-17
W przyroście naturalnym już od dawna zastój i chyba w najbliższym czasie nic się nie zmieni...na lepsze ;)