Czasem z przedarciem się do potoku miałam trochę problemów.
alfa37 2016-09-01
Mam wrażenie, że odpoczywałem w tym miejscu, jedząc kanapkę, niestety tyłem do potoku i dlatego nie mam pluszcza z tegorocznej wyprawy.
orioli 2016-09-02
Re Wojci: e tam, spławiają. Wywożą z góry różnymi pojazdami, które ryją głębokie koleiny w drogach i składają w dolinie przed dalszym transportem.
Re Alfa:możliwe, że tu byłeś, bo to b. popularne miejsce. Nie będę Cię pouczać, ale kanapki to ja jadam, mając oczy wkoło głowy :-)))