Tam gdzie ...

Tam gdzie ...

gdzie słonce budzi się co dnia
przemierzając od wschodu do zachodu
gdzie księżyc czuwa w nocy
na rozsianym gwiazdami niebie
jest miejsce
w innym wymiarze czasu
gdzie wszystko innym jest
tam głos usłyszysz w ciszy
blask w ciemności lśni
bezruch wprawia w ruch
tam - lecz gdzie to jest
pytasz mnie - nie wiem
bo nigdy tam nie byłem
ale wiem że kiedyś
oczy zaprowadzą mnie tam
odnajdując drogę w gąszczu innych
usłyszę dobiegający głos
upragniony pośród ciszy
marzenia staną się rzeczywistością
a pragnienie zostanie ugaszone
tęsknota odnajdzie pocieszenie
serce ustabilizuje swój rytm
ciało dozna odpoczynku
/z netu/