.

- Wczoraj w nocy...- nie dokończyła.
- Ja też nie spałem. Burza była okropna- przerwał jej.
- Tak, ale nie chodzi o to- spuściła wzrok, była na siebie zła.
- Coś się stało?- zapytał z niepokojem dziadek.
- Tak!- łzy popłynęły jej po policzkach.
- Powiedz Diano, ulży ci, uwierz.
- Otworzyłam drzwi, te, których nigdy nie otwierałeś i stało się coś bardzo dziwnego. Przez otwarte wcześniej za sprawą sztormu drzwi tarasowe napłynęła olbrzymia ilość niewiarygodnie zimnego powietrza i ...- przerwała.
- I co?- zapytał dziadek.
- I otworzyły się wszystkie szuflady. Podeszłam do jednej z nich i ...- rozpłakała się okropnie, nadal przechodziły ją dreszcze na myśl o tamtej nocy.
- Nie płacz! Mów dalej!- dziadek był coraz słabszy, a mimo to chciał ją podtrzymać na duchu.
- Podeszłam do jednej z nich i zajrzałam do środka. Ujrzałam czaszkę- czaszkę człowieka- była podpisana imieniem i nazwiskiem kobiety- Amanda Black ...- wspomnienia tej nocy coraz bardziej przerażały ją.
- Historia się powtarza- wyszeptał dziadek. Ostrzegali mnie przed tym poprzedni właściciele domu, ale ja i tak ich nie posłuchałem, i zrobiłem dokładnie to samo, co ty teraz.
- Ale ja nadal nic nie rozumiem, nie wiem skąd ta czaszka i o co tu chodzi!- w jej głowie kłębiły się setki pytań.
- widzisz, ty nie wiesz o wszystkim. Twoja matka umarła, gdy miałaś roczek... Uderzyła się w nocy, w głowę, o otwartą szufladę. Znaleźliśmy ją rano na podłodze.
- O mój Boże! Ja też uderzyłam się w głowę, o szufladę, straciłam przytomność i obudziłam się rano na podłodze, ale żyję!- była roztrzęsiona.
- Najwidoczniej tak miało być... Widocznie ty miałaś żyć, a ona nie.
- Ale co robi ta czaszka w szufladzie? Dziadku? Dziadku?!- potrząsnęła Antonim, który leżał na łóżku z zamkniętymi powiekami i nie odpowiadał. Dziadku!!!
Teraz zdała sobie sprawę z tego, że Antoni odszedł. Miała mętlik w głowie, pozbierała myśli i pobiegła po lekarza, a ten potwierdził zgon. Wszyscy wyszli z sali, została z nim sam na sam. Chciała się pożegnać. Przytuliła jego ciało, które zaczynało już "stygnąć"i pocałowała w czoło. Uścisnęła mu dłoń i przyłożyła ją do swojego serca. Tak bardzo go kochała. Wyszła z sali i pojechała do domu. Bardzo jej go brakowało, ale chciała dowiedzieć się kim była ta kobieta, której czaszkę znalazła zeszłej nocy i skąd wzięła się w domu jej dziadka.
Wszczęła poszukiwania. Przeczytała masę książek, spisów i rachunków, ale nic nie znalazła. Nie poddawała się, szukała dalej, a szukając natrafiała na różne, tragiczne i smutne historie. jej serce zaczęło mięknąc, a lód, który zbierał się na nim od dawna topić się. Czytała o ludziach, którzy mieli się dużo gorzej niż ona. O dzieciach, które nie miały dzieciństwa, które głodują i nie mają dachu nad głową. Nagle wszystko, co dotąd wydawało jej się ważne straciło sens. Przestała myśleć o czaszce i tej pamiętnej nocy, pełnej niefortunnych zdarzeń, a teraz chciała zrobić pierwszą, ważną rzecz w swoim życiu. Chciała pomagać- zmieniła się i nauczyła życia. Skosztowała szczęścia, była szczęśliwa i chciała, żeby tak już zostało. Minęło kilka lat, wyjechała na misję charytatywną i oddała majątek dziadka, który dostała w spadku dzieciom, które potrzebowały go bardziej niż ona- teraz to zrozumiała. Diana stała się bohaterką, była znana, choć wcale jej na tym nie zależało. Jej życie przepełniło się miłością i choć nie miała prawdziwej rodziny, miała tych, którym pomagała.
Założyła fundację na rzecz dzieci cierpiących na całym świcie. Pracowała bezustannie, wciąż poznając nowych ludzi. Pewnego dnia poznała znaną kolekcjonerkę wykopanych kości. Okazało się, że pani ta mieszkała kiedyś w domu dziadka Antoniego i zostawiła w szufladzie swoje znalezisko. Dianę śmieszył teraz dziwny zbieg okoliczności sprawy z tej strasznej nocy. Wszystko wyjaśniło się bez poszukiwań- przyszło samo- i jakby to powiedział kiedyś dziadek Antoni: "najwidoczniej tak miało być"...

czarna9

czarna9 2008-05-05

Świetne :))
Dobrej nocy :*

anja17

anja17 2008-05-06

taak. a ja widziałam jak powstawało! możeci mi tylko zazdorścić ;p ;** loVam ;*

anja17

anja17 2008-05-06

no wiesz ;p
roznie to bywalo ;p

queen

queen 2008-05-06

cudne. ; )


; *

cherry

cherry 2008-05-06

Bardzo ładne zdjęcie :)

edika

edika 2008-05-31

opowiadanie bardzo ciekawe:)) gratuluję;))))))
a galeria bardzo osobista, a przez to superowa:)))))

dodaj komentarz

kolejne >