Trzy razy nurkował...za każdym razem miał w dziobie małą rybę...Ogłuszał ją stukając kilkakrotnie o gałęzie..potem zjadał...
orioli 2013-07-15
Kiedyś na Rospudzie było ich kilka i czasami obserwowaliśmy ten zwyczaj. Teraz chyba wyniosły się. Oby w twoich rejonach uchowały się jak najdłużej.
(komentarze wyłączone)