Fiodor wrócił z adopcji!

Fiodor wrócił z adopcji!

ok.7 letni psiak w typie setera wrócił z adopcji...
A wszystko zapowiadalo się tak idealnie, ale wyszlo bardzo nie fajnie przede wszystkim dla tego cudaka...


"FIODOREK WRÓCIŁ Z ADOPCJI… Nawet mu tego nie próbujemy tłumaczyć, bo też tego NIE POTRAFIMY ZROZUMIEĆ.

PSIA BEZDOMNOŚĆ JEST JAK ŁATA, KTÓRA RAZ PRZYKLEJONA DO GRZBIETU, NIE DA SIĘ ZMAZAĆ PRZEZ CAŁE ŻYCIE. FIODOREK NOSI SWOJĄ ŁATĘ….

Tylko, że TA stracona nadzieja TO już ZA DUŻO NA JEDNEGO PSA… za dużo
--------------------
MIAŁO BYĆ:

"DOM IDEALNY". Z ogrodem, a NAWET DWOMA. Ogród - wymarzone miejsce dla niego, gdzie mógłby sobie łazić i zajmować się psimi sprawami. Ale Fiodor nie pasował, mimo iż był tak bardzo "wyczekiwany".

Za DUŻO PRETENSJI:
"On ma niedowład" (nie ma- nawet biega żwawo ), "on nie widzi" ( widzi, ale zwraca uwagę na to co go interesuje), "on nie słyszy" ( słyszy ), "podsikuje" (tak, ale pokazuje kiedy chce wyjść ).
" Albo w domu,albo... bo my nie mamy serca trzymać go w ogrodzie "
Został odwieziony przez kuzyna rodziny do wskazanego przez nas hoteliku.
Fiodor nie ma wymagań i nigdy nie domagał się specjalnego zainteresowania. My też nie miałyśmy wymagań co do miejsca gdzie miał być.

ZA MAŁO CHĘCI by nawet w przepastnym ogrodzie zrobić dla niego miejsce…. małe miejsce, by postawić budę w jakimś ciepłym drewnianym miejscu, by mógł sobie wchodzić i wychodzić. Niestety, nie TU…to nie ten ogród.

POWRÓT Z ADOPCJI FIODORKA… POWRÓT DO BEZDOMNOŚCI I CHYBA JUŻ DO KOŃCA …
--------------------
OBECNIE:

Nadal walczymy o jego GODNĄ STAROŚĆ. PROSIMY O WSPARCIE W TEJ WALCE….bo my pomału opadamy z sił i nadziei."

adamd66

adamd66 2013-01-28

Smutne :(
Może jednak się uda tak jak mojemu rudzielcowi .

belica

belica 2013-01-28

biedny:(

dodaj komentarz

kolejne >