Ta fotografia pochodzi z września ubiegłego roku.
Status tych dwóch rodzin się znacząco podniósł.
Zakupili 20- letni samochód, z 4 tylko siedzeniami , by dowoził ich (4 osoby) do i z miejsca pracy.
I na narzędzia, na "fuchy".
Pojawiły się pierwsze pojemniki na śmieci, oraz wiadra pełniące rolę WC.
Między przyczepami pojawiła się plandeka zakrywająca kącik, służący do niedzielnego relaksu- z mini grillem.
Z tyłu , za przyczepami, zamontowano jeden piec (po lewej widać komin) służący do gotowania posiłków, oraz do suszenia odzieży.
Życie jeszcze na poziomie australijskich czy afrykańskich nomadów.
Gotowych w każdej chwili znów do ruszenia w dalszą drogę, w celu poszukiwania nowych "pastwisk".
Copyright 4480 @ maska 33