Cud, prawdziwy cud.

Cud, prawdziwy cud.

Muszę jeszcze dziś podzielić się z Wami treścią i formą dzisiejszej mojej popołudniowej kawy.
Widzicie to, co ja?

Bo ja "widzę " krzyczącą postać kobiecą wraz z krzyczącym dziecięciem.

https://garnek.pl/maska33/37118491

Wiem, to kwestia wyobraźni lub... fobii.
:P

A teraz moje poranne dyrdymałki:

Skoro mowa o cudach, lub ich braku, to muszę podzielić się smutną (?) informacją, która opisuje skutki przymykania oczu odpowiednich a uprawnionych do tego organów państwowych, na dokonania ziemskie urzędników KK w Polsce.

Są już w Polsce takie diecezje, w których nie ma ani jednego nowego kandydata na księdza.
W Krakowie, czyli w centrum jednego z bardziej religijnych regionów w Polsce, na początku września zgłosił się tylko jeden młody mężczyzna, który chce zostać księdzem.
Tylko jeden.

Czy nieuchronnie nadchodzi ten czas, że przed stołem ofiarnym zobaczymy kapłana -emigranta z Syrii, Namibii, Brazylii czy z Indii?

Nie wspomnę tu o kolorze skóry.

W ostatnim roku liczba powołań zmniejszyła się o 30 proc., a w ciągu 20 lat o 60 proc.

Dzieje się tak, mimo że opłaca się zostać duchownym ze względu na liczne przywileje.

Na przykład przywilej organizowania orgii homoseksualnych na terenie plebanii -jak ostatnio to miało miejsce z udziałem męskiej prostytutki-w Dąbrowie Górniczej.

A godnym na podkreślenie według mnie jest tu fakt nazwy owej parafii: w budynku parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Anielskiej.

Jak widzę, imię owej patronki, dla owych kapłanów, w żadnym momencie do niczego nie zobowiązywało.

Nawet nie chcieli ratować życia swojego opłaconego "dobrodzieja".

Każdy wierny , praktykujący katolik z tego miasta , po usłyszeniu tego komunikatu , a zdarzyło się to wieczorem 30/31 sierpnia, w parafialnym mieszkaniu ks. Tomasza Z. ( pamiętając, że dwóch z nich tego dnia celebrowało msze święte, rozdając swoimi dłońmi kapłana komunikanty, oraz zgarniało kolejne datki, które wierni z dobrą wiarą wrzucili do koszyka na chwałę Maryi Panny Anielskiej) - poczuł się jak w opisywanym przez tych właśnie dwóch kapłanów -wymarzonym, na razie jeszcze parafialnym niebie?

Jako wyrazem obrzydliwego cynizmu odbieram późniejsze, już po potwierdzeniu przez policję owego zdarzenia- publicznie wygłoszone oświadczenie tego kapłana, czującego na samym początku jeszcze wsparcie organów swojego państwa i swojego... arcypasterza.

A brzmiało ono tak:

„Odbieram to jako ewidentne uderzenie w Kościół, a w tym w duchowieństwo i wiernych, by poniżyć jego pozycję, zadania i misję” - napisał w wydanym oświadczeniu ks. Tomasz Z. z Dąbrowy Górniczej, w którego mieszkaniu doszło do orgii z udziałem męskiej prostytutki.

On z tego wynika, że sam nie uderzał tym występkiem ani w Kościół, ani w duchowieństwo oraz w jego zadania i misję"....?

Jeszcze bardziej zachowawczo, ale za to jakże po chrześcijańsku wybrzmiały słowa biskupa Grzegorza Kaszaka, do wiernych:

"Dziś zwracam się do Was, umiłowani w Chrystusie Panu, z prośbą o modlitwę i post" - napisał. "Proszę Was, abyście modlili się i wspierali (uwaga!) obolałych i zawstydzonych księży, a także wszystkich tych, którzy nie zrobili nic złego, a bardzo cierpią i jest im bardzo trudno" - czytam dalej w owym liście.

I tu natrafiam na biskupią hipokryzję.
I ogromne pokłady a także niezmierzone szczyty tajonego dotąd biskupiego cynizmu.

No bo jego podwładni kapłani "ulżyli" sobie seksualnie, bawiąc się przy tym świetnie, owej nocki, ale biskup nakazuje (lub apeluje-jak kto woli) by z kolei wierni z tej parafii , w imię tej księżowskiej ulgi", sami rozpoczęli..... post.

Nie odwrotnie?
Ot co!

Spowiedź i pokuta, wg biskupa Grzegorza Kaszaka, to przywilej tylko owieczek?

Za organizowanie tzw "orgii" , w miejscu konsekrowanym , biskup nakazuje w swoim liście modlić się za jej sprawców?

A do tego za mężczyzn, którzy swoim zachowaniem o mało co nie doprowadzili do śmierci swojej seksualnej ofiary.

Odurzonej, do dziś mi nieznaną substancją.

Dopiero wtargnięcie siłą wezwanej tam policji, uratowało życie owej "męskiej prostytutki".

Na wskutek postawy owych wiernych, którzy zaczęli wycofywać swoje dzieci z nauki religii oraz zmieniać miejsce przyjęcia pierwszej komunii świętej na inne , w innej dzielnicy, , biskup zmienił diametralnie swoje zdanie i pozbył się winowajcy.

Pieniądze, pieniądze.....a właściwie zbliżający się szybko widok ich braku, z tej parafii , pomógł dopiero podjąć biskupowi właściwą decyzję.

Niech ten opis zostanie w moich annałach, zapisanych w garnkowym fotoblogu tekstów, jako u domorosłego historyka.

A dla tych, co nie mają dotąd pojęcia o czym tu pisałem, przypomnę znamienne słowa - w kontekście brukanych dłoni owych kapłanów dotykiem " miejsc brudnych i ohydnych, czyli odbytu i genitaliów" - które padły w czasie epidemii Covid-19:

"Kapłan ma po pierwsze konsekrowane dłonie.
Kapłan po drugie, jako jedyna osoba w zgromadzeniu liturgicznym, ma umywane dłonie".

Te słowa padły publicznie z nie byle jakich ust , bo to powiedział onegdaj publicznie Ks. prof. dr hab Tadeusz Guz. Wykładowca KUL.

Zaznaczył również, że dłonie duchownego są umyte "w sensie nadprzyrodzonym, czyli - w sensie łaski".

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-03-30/konsekrowanie-dlonie-wykladowca-kul-twierdzi-ze-komunia-w-kosciele-nie-zarazi-koronawirusem/.

Skoro tak, to grzech nie całować każdego dnia , poświęconych dłoni owego wyklinanego przez wiernych księdza Tomasza z Dąbrowy Górniczej.

Wracam często do oglądania wspólnych pląsów aktualnych członków rządu, oraz naczelników partii, z ubogim redemptorystą.

https://youtu.be/D9_4CliGgsk?feature=shared
https://youtu.be/HEOBo_YbTHI?feature=shared

Te obrazy coraz bardziej upewniają mnie o przestrzeganiu konstytucyjnej zasady rozdziału Kościoła od państwa.

No bo jakże ich nie kojarzyć z... "grą wstępną"?

Co było do udowodnienia.

Nie musicie się ze mną zgadzać.

Ale wtedy utwierdzacie samych siebie, że żyjecie w zakłamaniu.

Za to epilog, może niektórych z Was zaskoczyć:

Otóż dziś, (tego dopisku dokonałem 24.10.2023 roku,) Ojciec Święty Franciszek przyjął rezygnację bp. Grzegorza Kaszaka, z pełnienia posługi biskupa sosnowieckiego.

Administratorem apostolskim "sede vacante" diecezji sosnowieckiej został mianowany arcybiskup katowicki Adrian Galbas SAC.

Skąd ta decyzja?

Ci , co interesują się się prezentowaną skromnością kapłanów tej diecezji wiedzą, że to w ciągu mijającego roku jedna z już kilku, tak skandalicznych sytuacji obyczajowych.Na początku marca tego roku doszło do niespodziewanej śmierci dwóch duchownych w śródmieściu Sosnowca.
Informacje ze źródła policji wskazują, że 46-letni ksiądz zabił 26-letniego diakona, a potem popełnił samobójstwo, skacząc pod pociąg.

Również pod kuratelą bp Kaszaka , onegdaj został zamieciony pod dywan skandal, który nazwano "kamieniem węgielnym diecezji Kaszaka".
Rektor sosnowieckiego seminarium ks. dr Mariusz T. miał uprawiać seks w jednym z gejowskich klubów w centrum Krakowa.

Jego kochankiem miał okazać się wykładowca innego uniwersytetu, który zdemaskował duchownego i opisał jego hipokryzję w mediach społecznościowych. Gdy sprawa wyszła na jaw, po dwóch latach kierowania seminarium, T. został odwołany ze stanowiska.
Seminarium zostało zamknięte, a klerycy zostali przeniesieni do Częstochowy.
Aby rozwiać wątpliwości, i skąd się wzięła w Polsce taka postać jak ów biskup, przypominam, że Grzegorz Kaszak, przez 17 lat pracował na terenie Stolicy Apostolskiej, przede wszystkim w Papieskiej Radzie ds. Rodziny.
Co najbardziej istotne, w 1997 r. został osobistym sekretarzem przewodniczącego rady kardynała Alfonsa Lópeza Trujilla.
I to ten element życiorysu jest mu dziś najczęściej wypominany.

Na temat kardynała absolutnie wstrząsające rzeczy napisał Frederic Martel w książce "Sodoma".

https://garnek.pl/maska33/36908853

Jaka była wiedza ks. Kaszaka, osobistego sekretarza kardynała na jego temat?
Trujillo miał być jednym z bohaterów wielu homoseksualnych skandali, wybierając sobie kochanków spośród seminarzystów i młodych księży.

Copyright 4395 @ maska33

awangar

awangar 2023-10-22

Widzicie, za siebie odpowiadam.....:P

kazia53

kazia53 2023-10-22

;-)))

asiao

asiao 2023-10-22

Nooo.. Coś widzę.. Jakby pąki tulipana :)

halka

halka 2023-10-23

Widzę, że kawa Ci zrudziała:))...i na dodatek zakwita wiosennym przebiśniegiem.

maska33

maska33 2023-10-23

A może dwie pełne krzyku głowy?

mpmp13

mpmp13 2023-10-23

Zamieszaj i piankę smakuj. Tak robię . Na żadne cuda nie już liczę.

maska33

maska33 2023-10-23

Może się skończą wreszcie czasy podobnych jak tu happeningów, a zacznie się rozsądne działanie polskich polityków i polskich organów.
Wreszcie widzę działanie policji bez użycia siły i brutalności.

https://youtu.be/khE_SnL3tns

datura

datura 2023-10-23

wyobraźnia działa, ale.....chyba już miałeś zamysł tematu do napisania, bo odpowiednio wlałeś śmietankę/mleczko do kawy....wybacz ale po przeczytaniu felietonu moja wyobraźnia dot.pianki, inaczej zadziałała :)))))))))
Znikomy nabór jest wynikiem ciągłych skandali i takiego a nie innego postępowania hierarchów kościoła.

maska33

maska33 2023-10-23

Wyobraźnia jest przywilejem tylko u "homo sapiens".
To , co sobie zaś "wyobraziłaś" , jest przywilejem osób jedynie wybitnych ;))))))))

awangar

awangar 2023-10-23

Takie 'cudy' -w ogóle wymiatają wszystkie inne...a też jest ich mnóstwo...mnie to w głowie się nie mieści....no ale kto nie grzeszy.......:((((

halka

halka 2023-10-23

A tak na prawdę, to pierwszym moim skojarzeniem były właśnie plemniki.

maska33

maska33 2023-10-24

"To, co się od wielu lat dzieje w diecezji sosnowieckiej, to nie jest Sodoma i Gomora.
To jest coś więcej.
To prawdziwy Armagedon.
Reakcja bp. Kaszaka na ostatni skandal w Dąbrowie Górniczej to typowe mydlenie oczu".
To tylko jedna z opinii przedstawicieli polskiego kleru: tu ks. prof. Kobylińskiego.

maska33

maska33 2023-10-24

Łatwo w kopertce postawić mi zarzut, o pisaniu "po łebkach", o historii z bp Kaszakiem.
Proszę wziąć pod uwagę,ile mam miejsca na ten szeroki temat.
Z czegoś musiałem zrezygnować.
Ale specjalnie dla pana "pytacza",informuję, że ów biskup, dopiero 2 października wręczył duchownemu Tomaszowi swój dekret z 21 września 2023 r., zawierający decyzję odwołania go ze wszystkich podejmowanych do tej pory funkcji i urzędów.
Jak wspomniałem już w tekście, biskup Kaszak nie od razu zareagował na aferę, w którą uwikłał się podległy mu ksiądz. Odniósł się do sytuacji dopiero po wielu naciskach oraz opisanych "groźbach finansowych" wiernych.
A ustąpił, po masowo do Watykanu wysyłanymi listami wiernych, z sosnowieckiej
diecezji.

maska33

maska33 2023-10-24

Gdy seks afera wyszła na jaw, a diecezja sosnowiecka dopiero pod naciskiem wiernych wydała oświadczenie, (uwaga!) prezydent Sosnowca, Arkadiusz Chęciński, postanowił zawiesić współpracę z sosnowiecką kurią.
Motywował to tym, że homoseksualna afera z udziałem księdza uderza w dobre imię Sosnowca i jego mieszkańców.

To pierwsze takie publiczne odcięcie się tronu, od ołtarza, w III Rzeczpospolitej.
Warte zapisania w fotoblogu domorosłego historyka.
Teraz pan "pytacz", już zadowolony?

maska33

maska33 2023-10-25

Część motywacji podobnego działania wiernych zawarłem w tym felietooonie.

https://garnek.pl/maska33/36287850

maska33

maska33 2023-10-28

Jak widzę te wartości w kontekście afery zagłębiowskiej, czyli tego, co się wydarzyło ostatnio, a tak naprawdę dzieje się w diecezji sosnowieckiej od ok. 2012 r.
"Diabeł ubrał się w ornat i ogonem na mszę dzwoni "
Ze względu na tego typu afery, Kościół w pewnym momencie przestanie być aktywnym graczem w polityce. Po prostu politykom się to przestanie opłacać. Okaże się, że poparcie Kościoła jest jak pocałunek śmierci .W badaniu opinii publicznej sprzed ok. 2 lat autorytet moralny biskupów był w granicach błędu statystycznego.
Dziś to już poziom gruntu, żeby nie powiedzieć: poziom depresji.
To nie ja atakuję KK, to sami kapłani, każdego dnia swoim postępowaniem go pogrążają w kryzysie.

dodaj komentarz

kolejne >