Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Mój dzisiejszy krótki tekst, może również jak w poprzednich zawierać treści nie zawsze zgodne z linią rządzącej partii, oficjalną doktryną KK, a nawet według kilku osób z Garnka wyczerpywać inne podobno, negatywne znamiona.

A będzie to kolejny tekst, który nieco przybliży Was , do jednej z zatajanych do dziś historii, naszej Najjaśniejszej, I Rzeczpospolitej.

Dziś, w rocznicę rozpoczęcia zapomnianej i ukrywanej w prawie wszystkich podręcznikach do historii (chodzi o jej prawdziwy cały przebieg, przyczyny rokoszu i tragedię uczestników), pragnę Wam przybliżyć krótko okoliczności "Bitwy pod Mątwami" – starcia zbrojnego mającego zakończenie 13 lipca 1666, w czasie rokoszu księcia Jerzego Lubomirskiego.

Bitwa zakończyła się klęską wojsk królewskich w sile około 22 000 żołnierzy, pokonanych przez wojska rokoszan w liczbie około 13 000 żołnierzy.

12 lipca potężne podjazdy królewskie dotarły w rejon Mątew (Inowrocławianin wie, gdzie to miejsce się dziś znajduje ) i stoczyły z niepomyślnym dla siebie rezultatem potyczkę z oddziałami rokoszan, strzegącymi przeprawy przez Noteć.

Nie będę się tu rozpisywać na temat całego przebiegu bitwy , jednak podkreślić muszę, że wskutek braku rozpoznania terenu, w tym trudnych, głębokich, chociaż nie szerokich rzecznych przepraw, właściwego urzutowania wojsk przez dowodzącego nimi króla Jana Kazimierza wraz z ówczesnym dowódcą jazdy polskiej, hetmanem polnym koronnym – Janem Sobieskim, strona króla , poniosła ogromną klęskę.

W końcowej fazie bitwy nastąpił jakże smutny i często pomijany do dziś, w podręcznikach historii epizod:

Rycerze -Polacy, pod wodzą księcia Jerzego Lubomirskiego, z premedytacją wymordowali kilka tysięcy jeńców – też Polaków, żołnierzy królewskich.

Mimo, że królewscy, całymi regimentami się poddawali , zostali oni i tak wycięci (dosłownie, nożami i szablami- już jako jeńcy) przez rokoszan.

Też przecież rycerzy.

Jak widać, ten rodzaj zadawania śmierci, nie był także i obcy przez wieki naszym, polskim rycerzom.

W bratobójczej bitwie i w rzezi, która nastąpiła później, zginęło łącznie 3873 żołnierzy królewskich i niewielka, nieznana bliżej liczba rokoszan (według niektórych historyków zaledwie ok.150- 200).

Pod Mątwami wyginął kwiat armii polskiej – żołnierze Stefana Czarnieckiego, zahartowani w walkach w Polsce, Danii i na Ukrainie.

Nasza historia opisywana w podręczniku HiT , oraz przez Henryka Sienkiewicza w trylogii , w obowiązujących, w filmowanych do dziś lekturach, nie była taka różowa, jak to się ją do dziś bez przerwy pokazuje:

Być wzorem -jak ongiś polski rycerz.

Dlatego wręczane dziś generalskie buławy nowo mianowanym generałom, w IV RP, nie są takie nieskazitelne, takie czyste, takie noszące znamiona głoszonego w mediach i kryptach wzorca , jak dotąd sądziliście.

Oczywiście nie musicie się ze mną i tu zgadzać.

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej- które układają się w pewien trend, który nazywam po swojemu i w takiej właśnie formie dzielę się jego opisem z Wami.

Zaznaczam, że to nie jest grafika "ściągnięta z netu".

To fotografia rysunku Andrzeja Mleczki, wykonana z zakupionego przeze mnie jednego z wydawnictw.

Copyright 4085 @ maska33

kedil

kedil 2023-07-12

Ciekawe https://ciekawostkihistoryczne.pl/2021/01/05/matwy-1666-czyli-rzez-polsko-polska/.

Podręczniki historii o tym nie wspominają .

pit69

pit69 2023-07-12

Oczywiście....każdy kij ma dwa końce,chociaż inni interpretują to inaczej bo mówią,że za jeden koniec trzymają więc kij ma jeden koniec:))Pozdrawiam!

maska33

maska33 2023-07-12

Historię piszą zwycięzcy.
Także zwycięzcy kolejnych nam współcześnie ogłaszanych wyborów.
Z różnym natężeniem, ale i skutkiem.
A ja , delikatnie mówiąc, pominąłem w tej rocznicowej opowieści rolę ówczesnych polskich hierarchów Kościoła.

I przed, i po bitwie.

keisidz

keisidz 2023-07-12

Prywata zwycięża wiele

mpmp13

mpmp13 2023-07-12

Gdzieś , coś kiedyś czytałam . Dawno , więc trzeba poprawić pamięć.

ewulka

ewulka 2023-07-12

Ciekawie się Ciebie czyta :)

halb09

halb09 2023-07-13

Nieznany mi fakt historyczny.

volta

volta 2023-07-13

Chyba nie było mnie na tej lekcji historii bo nie przypominam sobie takiego faktu z historii...

maska33

maska33 2023-07-15

To prowadzona przez wszystkie dotąd rządy polityka historyczna , przynosi takie żniwa.

Stąd tak niewielu, z tak wielu, nie ma pojęcia o tym krwawym i niechlubnym wydarzeniu historycznym w dziejach Polski.

Tradycje te podtrzymuje minister od nauk , Przemysław Czarnek, zapowiadając dalsze restrykcje polskim naukowcom, odkrywającym w zasobach oficjalnych dokumentów IPN,, tragiczne i zawstydzające fakty z Naszej historii.

dodaj komentarz

kolejne >