Kadry. Awanse.

Ostrzeżenie!

Mój felietooon może zwierać treści nie zawsze zgodne z linią rządzącej partii, oficjalną doktryną KK oraz oczekiwaniem niektórych czytających.

Nie mogę nie skomentować jednej z najważniejszych nominacji dokonanych w ubiegłym miesiącu przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na pierwszego dżentelmena , frontmena, głoszącego same dobre wiadomości o tej partii.

Jednym słowem-na wizytówkę, prawie brylant czystej wody, odkrycie tejże partii.

Na swojego (jego partii) rzecznika.

Prezes PiS długo i głęboko musiał "penetrować" środowisko swoich zasobów kadrowych, młodszych i przystojnych a więc reprezentatywnych , wieloletnich "oddanych członków" swojej partii, by miejsce pani Anity Czerwińskiej z domu Popiołek (rocznik 1970 ), absolwentki Uniwersytetu Warszawskiego zajął dwanaście lat młodszy absolwent liceum i czeladnik piekarski (rocznik 1982).

Przywołana przeze mnie ostatnio, wyniesiona do roli rzecznika prasowego PiS postać pana Radosława Fogla , staje się podobną w ścieżce awansów jak niegdyś postać rzecznika prasowego i szefa gabinetu politycznego (2015-2017) pana Antoniego Macierewicza, dziś ściganego przez prokuraturę, pana Bartłomieja Misiewicza, który również nie widząc swojej przyszłej kariery w "sferze naukowej" jako pomocnik aptekarza związał się "blisko" z politykami PiS..

Wykształcenie: średnie ogólne.

Ukończona szkoła: Katolickie Liceum Ogólnokształcące im. Filipa Neri (2001).

Zdążył jeszcze w międzyczasie zdobyć tajemną wiedzę czeladnika piekarniczego.

To ten młody człowiek obok innego wzorca intelektu - Marka Suskiego wraz z innymi 9 -ma posłami i senatorem reprezentują do dziś "Parlamentarny Zespół na Rzecz Rozwoju Radomia i Ziemi Radomskiej".

Miał zryw intelektualny, który pozwolił mu nawet dostać się Uniwersytet Warszawski, ale stawiane wymagania już od pierwszego semestru nie pozwoliły mu na przeskoczenie czarnej dziury w posiadanych zasobach wiedzy , która nie daje szans na pracę naukową, za to idealnie wypełnia kryteria prezesa PiS na robienie kariery politycznej, a zwłaszcza codzienne prezentowanie idei prezesa oraz dokonań i zamierzeń rządzącej partii nazywanej Prawo i Sprawiedliwość.

Swoją działalność polityczną rozpoczął w 2001, kiedy to rozpoczął i zaraz zakończył studia w UW wstępując tuż potem do Prawa i Sprawiedliwości, gdzie rozpoczął współpracę z swoim intelektualnym mentorem- Markiem Suskim.

W czerwcu 2022 decyzją Jarosława Kaczyńskiego został mianowany rzecznikiem prasowym Prawa i Sprawiedliwości, zastępując Anitę Czerwińską, absolwentkę Uniwersytetu Warszawskiego.

Dziś prezentuję w swoim fotoblogu fotografię zrzutu - sprzed dwóch zaledwie lat- z Twittera, słów dzisiejszego nominata, jako przykład prawdziwych i publicznie prezentowanych wtedy osobistych opinii przez pana Radosława, nietuzinkowych walorów intelektualnych, a także swoistej odwagi w ich medialnym i publicznym prezentowaniu.

Odnoszę wrażenie, że właśnie ten odważny wpis pana Radosława o swoim stosunku do kobiet ostatecznie przesądził o pozytywnym (także jak w wielu mu podobnych) zaopiniowaniu go przez prezesa PiS na to prestiżowe dla partii stanowisko.

Swoim zaprezentowanym publicznie wpisem dołączył do podobnych mu , choć jeszcze niedościgłych dla niego poziomem komentarzy królowej Twittera, sędzi Trybunału Konstytucyjnego.

Czegoś nie rozumiecie?

Jeżeli nie, to dodam, że polityka personalna jaką obserwuję od lat, a jaką prowadzi sam pan prezes Kaczyński polega po pierwsze na zadanie sobie samemu pytania:

Czy ten człowiek w przyszłości mi w czymś nie zagrozi?

To pytanie zadaje sobie od czasów recesji Zbigniewa Ziobry wraz z popierającymi go kilkoma posłami i posłanką (Beatą Kempą).

Przypomnę, że w listopadzie 2011 roku Zbigniew Ziobro, Jacek Kurski , Tadeusz Cymański i Beata Kempa zostali wykluczeni za bunt w PiS.

Tu jak mam w zwyczaju pozdrawiam fana tej formacji - mojego Adwersarza, który z każdym tygodniem milknie z powodu wypełniającego go bezgranicznie zachwytu nad każdą kolejną nominacją .

Konkluzja.
Od dziś, niech zainteresowani polityką kadrową więcej uwagi poświęcą wystąpieniom oraz zachowaniom rzecznika prasowego PiS, pana Radosława Fogla.
Według mnie ta nominacja Radosława Fogla, w kontekście jego tu okazanego stosunku do kobiet, to policzek dla wszystkich pań zajmujących jakieś stanowiska w Parlamencie, rządzie, instytucjach państwowych z nadania PiS.
To wymowny policzek od prezesa tej partii .

Wyobraźcie Panie jak ja to dziś uczyniłem, że w Dniu Kobiet, tenże dżentelmen będzie z sztucznym uśmieszkiem składał życzenia i wręczał kwiatek paniom Szydło, Mazurek, Witek , Sadurskiej, Pawłowicz czy Wiśniewskiej.

Czy one znając ten tekst (a jestem pewien ,że znają i pamiętają, bo ta sprawa była szeroko omawiana w kręgach PiS)spojrzą mu z radością i ufnością w oczy?

Tym bardziej, że ten tweet został usunięty po krótkim czasie na wyraźne polecenie jednej z wymienionych pań.

Oprócz tej wątpliwej ufności, to może kilka z nich przed kamerami mediów nadstawi mu się ?

Policzkiem ?

Fuj!

Gratuluję tej nominacji Panie Rzeczniku!

Gratuluję wyobraźni panie prezesie!

Ten felietooon jest swoistą kontynuacją mojej wcześniejszej oceny polityki kadrowej prowadzonej przez prezesa PiS od 7 lat (tekst pod fotografią z Janem Pawłem I, z 19.06.2022).

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć i wykorzystać w oficjalnej przestrzeni medialnej- które układają się w pewien trend, który nazywam po swojemu i w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Prezentowany powyżej screen z Twittera jest dostępny w internecie-dla Tych, co nie tylko potrafią, ale i chcą podobne tego typu materiały szukać.

Jego treść sugeruje jednoznacznie Drogie Panie, że u tego pana stanu wolnego nie macie szans, by zaistnieć kiedykolwiek w roli partnerki czy żony.

Za to adorowanie jest dopuszczalne!

Czekam teraz na wyważone, ale szczere opinie przede wszystkim od zaglądających tu Pań.

Wszystkim zaś życzę spokojnego, udanego w pomysły na letni relaks tygodnia.

Copyright 2924 @ maska33