Poranna kawa w towarzystwie malarza nowej (?) Polski.

Poranna kawa w towarzystwie malarza nowej (?) Polski.

Dziś rano z regału ściągnąłem widoczną na fotografii książkę.

1) Lech Wałęsa – symbol buntu i walki o wolność i demokrację.
Laureat Nagrody Nobla i jeden ze 100 najważniejszych ludzi XX stulecia według tygodnika „Time”.
Wielki polityk i zwykły robotnik.
Wynoszony na piedestał i opluwany.
Kim był ?
O tym autorzy -Andrzej Bober i Cezary Łazarewicz- starali się dowiedzieć i przekazać czytelnikowi, także mnie.
Książkę kupiłem w 2017 roku.

2) Koło historii machnęło i trzy nazwiska Polaków zaistniały w przestrzeni medialnej świata, Europy i Polski na przełomie XX i XXI wieku w sposób wyjątkowy.

Każde z innego powodu i w innych okolicznościach.

Byli to Karol Wojtyła, Lech Wałęsa i Donald Tusk.

Dziś jest powód , w związku z rocznicą zakończenia strajków w 1980 roku, bym wspomniał nietuzinkową nawet do dziś postać przywódcy strajków na wybrzeżu, laureata Nagrody Nobla i drugiego (po Wojciechu Jaruzelskim) prezydenta Rzeczpospolitej po wyborach w 1989 roku-Lecha Wałęsę.

3) Uważam, że kontekst Tych postaci -z których każda odegrała zupełnie inną rolę i zapisała się też zupełnie inaczej w tworzeniu i moderowaniu historii świata, Europy i Polski jest tu wart przywołania.

Każdy z Nich ma przecież do dnia dzisiejszego i zwolenników jak również swoich przeciwników.

Też w świecie, w Europie, w Polsce.

4) Przywołuję też słowa najważniejszych osób z PiS powtarzających jak mantrę latami opinię, że Lech Wałęsa to "Bolek" -zdrajca i agent SB, a Donald Tusk zdradził Polskę i uciekł z tej Polski na "zachód" przed odpowiedzialnością moralną i karną wybierając intratne stanowisko za granicą, "za srebrniki".

A jest to najwyższy stopień zdrady polskich interesów i samej Polski, według narodowych mediów.

Podkreślam,że we wszystkich medialnych przekazach dotyczących tych postaci pojawia się określenie "zdrajca".

5) Nikt jednak dotąd z opozycji nie śmiał podobnego zarzutu postawić kardynałowi Karolowi Wojtyle, który podobnie jak Donald Tusk poddał się weryfikacji zgromadzeniu kardynalskiemu i przyjął kościelną w tym przypadku funkcję formatu światowego również "za granicą", do tego został formalnie głową innego,bo watykańskiego państwa.
To tylko świadczy o różnicy poziomów wrażliwości, a nawet zaryzykowałbym, o poziomie "wykształcenia" opiniujących się wzajemnie stron.

Donald Tusk-tylko zgromadzeniu parlamentarnemu Unii Europejskiej.

Dzięki temu został wybranym "polskim prezydentem Unii Europejskiej" czyli przewodniczącym Rady Europejskiej.

Jako domorosły historyk dziś zobowiązany jestem o tym kontekście przypomnieć.

Tym bardziej, że przywódca sierpniowego porozumienia - Lech Wałęsa poza zarobkowymi "wykładami" w uczelniach całego świata , na które Go zapraszano , jako doktor dziesiątków tytułów honoris causa- nigdy Polski "nie zdradził", bo nigdy nie przyjął żadnego znakomitego stanowiska "na zachodzie".

6) 31 sierpnia 1939 roku,w przygranicznym mieście Gliwice grupa Niemców podających się za Polaków, wdarła się do radiostacji w Gliwicach.

Jako domorosłemu historykowi, nie sposób o tym zapomnieć i tu wspomnieć..

Choć udało im się nadać w eter tylko 9 słów w języku polskim („Uwaga, tu Gliwice. Radiostacja znajduje się w rękach polskich…"), prowokacja została jednak wykorzystana propagandowo przez Niemców, by uzasadnić agresję na Polskę w następnym dniu.

„Już dwie godziny później "Radio Berlin" nadało obszerny komunikat o "napadzie" Polaków na radiostację; podano też, że za napastnikami posuwają się polskie wojska z ciężką artylerią, że będą mordować kobiety i dzieci.
Temat podjęto też w innych krajach”.

Skojarzenie:
Też granica, też skonfliktowani z rządem polskim sąsiedzi.

7) Dziś Rada Ministrów wystąpiła do prezydenta RP o wprowadzenie (uwaga!) stanu wyjątkowego w 115 miejscowościach w województwie podlaskim i 68 miejscowościach w województwie lubelskim.

Dostępu nie będą miały do granicy osoby "trzecie" oraz przede wszystkim-media i parlamentarzyści.

Według jednego z szefów klubów sejmowych, ten fakt ma ukryć przed mediami niekompetencję rządu w rozwiązywaniu problemu granicznego.

A to ma położyć kres prostującym oficjalnych informacjom przez przedstawicieli znajdujących się tam organizacji pomocowych , które mają cały czas mają kontakt z (uwaga!) tymi samymi uchodźcami-osobami- od miesiąca.

Dlatego po to są wśród nich i tłumacze i osoby posiadające sprawdzone sposoby komunikowania się, niedostępne dla funkcjonariuszy Straży Granicznej.

No i najważniejsze.

Nie będzie obcych mediów, to w świat pójdzie już wtedy tylko jeden, ten właściwy przekaz mediów narodowych i rzeczniczki Straży Granicznej, że Białorusini wymieniają koczujących Afgańczyków co jakiś czas.

Już nie będzie zaprzeczeń.

Czas przyniesie odpowiedź , jaka jest .....prawda.

Komentując fakt działania rządu w mediach narodowych red. Tomasz Sakiewicz znów użył w stosunku do jednej osoby słowa "zdrajca" ***.

8) A Jerzy Giedroyć przestrzegał i apelował do Polaków.
Przewidział to dziesiątki lat temu.

https://youtu.be/3EKvxplI1h8

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Czytajcie, oglądajcie !

Ale czytajcie i oglądajcie też z wielu innych źródeł, dopóki jeszcze można, by samemu powziąć wiedzę lub stosowne wnioski.
A już coraz mniej tych źródeł i tych autorów "suchych" informacji, nie opatrzonych sugerującym czytelnikowi komentarzem-jak mają ..... rozumieć.

Nie sugerując się komentarzami najętych dyżurnych, ciągle tych samych komentatorów, żadnej ze stron politycznej barykady.

To wcale nie przeszkadza w wierze.

Potwierdzam to swoim przykładem.

Legenda***:

Zdrajcą nazywamy człowieka, który świadomie łamie przysięgę lub deklaruje odstępstwo od przyjętych (przez siebie, najbliższe osoby lub daną społeczność) norm czy wartości, działanie przeciwko tym normom i wartościom, zapiera się ich a także jawnie lub skrycie je neguje.

Dziś to miano zaczyna obejmować również obywateli państwa, mających inne zdanie, inne poglądy niż prezentowane przez ideologów w mediach narodowych.

Niegdyś znane i powtarzane przez dzieci było mądre powiedzenie :
nie bij,wytłumacz!


Copyright 2201 @ maska33

adam24l

adam24l 2021-08-31

Smacznej kawki.

lordand

lordand 2021-08-31

...wszyscy trzej mają "swoje za uszami"...
...takie są fakty...
...więc nie ma co o nich dyskutować...:(

chilu

chilu 2021-08-31

Nie wiem, ilu Polakow naprawde ma przeglad, co sie o Polsce w swiecie pisze i pokazuje.
Nie mieszkam w Polsce od wielu lat i nie jestem patriotka. Obserwuje z zewnatrz i - kiedys dawno bylam dumna byc polskiego pochodzenia, jeszcze pare lat temu krecilam glowa, teraz sie wstydze. Kwestia „slon a sprawa polska“ juz dawno nie istnieje. Tak jak za czasow przelomu Polacy mogli myslec, ze sa pepkiem swiata tak teraz sa zaledwie jaszczurczym ogonem, ktory mozna odrzucic – mimo, ze megalomania jest dalej mocno zakorzeniona.

Ale ci trzej faceci – nezaleznie od “niuansow” zadzialali na wizerunek pozytywnie.
Papiez – mimo zasniedzialosci pogladow zdobyl swoja sluzebnoscia nie tylko polskie serca.
Walesa –nie zrozumial ("JA"), ze jego rola prowodyra na tym sie zaczyna i konczy, nawet nagroda Nobla. Wycieczka w polityke pokazala, ze tu wymagany jest inny typ. Pozostal jednak pozytwnie odbierana ikona.
Tusk – bardzo powazany na urzedach I wsrod politykow unii. Pozytywna, otarta i konstr...

awangar

awangar 2021-08-31

Jaki ten naród nasz niedobry....i to od kilku lat...:(...brakuje słów.

styna48

styna48 2021-08-31

Na pewno to są postacie nietuzinkowe i temu trudno zaprzeczyć .

carla35

carla35 2021-09-01

Pomijając zarys historyczny Lech Wałęsa to osobowość, charyzma, doświadczenie i tak oprócz osobistych odczuć i sprzecznego odbioru dobrze byłoby dostrzec tez w nim człowieka.

chilu

chilu 2021-09-01

Awangar - tak, brakuje slow. Nie mialam gornolotnie na mysli NARODU tylko politykow. Ale jak to tak ujmujesz - rzad jet wybierany przez NAROD

maska33

maska33 2021-09-01

"Dzięki temu będziemy mogli lepiej zapewnić jakość szczelności naszej granicy i po prostu zapobiegać tym agresywnym działaniom, prowokacjom, które są cały czas prowadzone i nasilane ze strony reżimu Łukaszenki" uzasadniał premier Morawiecki swój wniosek o wprowadzenie stanu wyjątkowego.
Samo powiedzenie, że "będziemy mogli lepiej coś zrobić", nie wystarczy w dniu rocznicy zrywu sierpniowego, jako uzasadnienie wniosku rządu o wprowadzenie stanu nadzwyczajnego .
Gdyby ograniczyć wszystkie nasze prawa wolności i pozamykać nas w domach, to na pewno łatwiej by się rządziło panie premierze?

Ale to już inna bajka.
A w takiej bajce zaczynamy już grać role Smerfów.
A Tekla to zawsze przyklepie.

maska33

maska33 2021-09-01

Nie krytykuję słuszności samej decyzji.

Podkreślam tylko trywialne jak na premiera jej uzasadnienie.
By lepiej zrobić cokolwiek lepiej.
To normalnymi środkami się nie dało,czy pomysłowość lub narzędzia zawiodły lub odmawiają posłuszeństwa?
Mam na myśli mieszane uczucia u bezpośrednich wykonawców ubranych w mundury i obserwujących od miesiąca sytuację na granicy?

Ktoś potrafi odpowiedzieć na to pytanie?
Bo to zatrąca hipokryzją.

maska33

maska33 2021-09-01

Tekst ten jest kontynuacją punktu 7 z felietooonu.

awangar

awangar 2021-09-01

chilu
Jakich słów rząd używa jeśli w przeszłości byli (rządzili) tylko 'zdrajcy' i 'uciekinierzy'.
Dotyczy to polityków oczywiście..
Ja nie odniosłam się do Twoich słów w komentarzu ponieważ pisząc swój- Twojego jeszcze nie czytałam, nie było akceptacji.

Maska- przepraszam, że tu.

aveja

aveja 2021-09-01

Ja nie mam watpliwosci co do tego, ze cala trojka (Walesa, Tusk i Wojtyla) duzo dobrego zrobili dla Polski i chocby juz z tego wzgledu zasluzyli sobie na uznanie i szacunek Polakow.
Nie mnie ich osadzac i krytykowac, bo ja nigdy im nie dorownam. A z tego co obserwuje, to najwiecej madruja, krytykuja i opluwaja z reguly Ci, ktorzy wolnosc dostali w prezencie, dla Polski nie zrobili nic...a niektorzy nawet nie ruszyli d**y sprzed telewizora, zeby isc na wybory.
Jak maja szanowac nas inni, skoro sami sie nie szanujemy i opluwamy najlepszych naszych rodakow?
Na to pytanie nich kazdy juz sam sobie odpowie.

halka

halka 2021-09-02

Podpisuję się pod komentarzem aveja.
A teraz druga sprawa.Stan wyjątkowy stał się już faktem.Dostępu nie będą miały do granicy osoby "trzecie" oraz przede wszystkim-media i parlamentarzyści...i o to tylko w tej sprawie chodziło.

maska33

maska33 2021-09-02

Z tego co przewidywałem i opisałem-będzie bardzo wyjątkowo-wyjątkowy.
Coś -jak uzasadniał premier, w stanie wyjątkowym będzie mógł coś lepiej zrobić.
Abstrahując od powagi sytuacji-poczekam-zobaczę.
Mimo komunikatu wydanego przez rządowe centrum informacyjne, że rozporządzenie o ogłoszeniu stanu wyjątkowego zostało już ogłoszone w Monitorze Polskim, to do 17.45 na oficjalnej stronie "monitora" jeszcze się jak widzę nie ukazało.

Jako ostatnie widnieje Obwieszczenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 1.09.2021 .
Jako pozycja 790.

dodaj komentarz

kolejne >