Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

Coś z mojej teczki, okiem Andrzeja Mleczki.

1) Dziś z dystansem słów kilka o tzw Lex TVN.

Nie zabierałem na ten temat dotąd głosu, bo oprócz pewnego osobistego przekonania , nie zajmowałem się zbytnio prawnymi niuansami tego konfliktu.

Ale dziś , doszedł do mojej świadomości kolejny ewidentny przykład nowego rodzaju hipokryzji .

A od ponad roku to właśnie przykłady hipokryzji w moim fotoblogu Wam opisuję.

Pan prezydent Andrzej Duda obawia się, że trwające uderzenie w tę kontrolowaną przez Amerykanów stację pogorszy relacje z USA.

Z Waszyngtonu od czasów byłej ambasador Georgette Mosbacher ciągle dobiegają ostrzeżenia, że w razie uchwalenia "lex TVN" kontakty wojskowe i pomoc technologiczna dla polskich specsłużb zostaną wstrzymane.

Co więcej, Andrzej Duda i Jarosław Kaczyński wraz ze swymi "dworzanami" dostaną zakaz spotkań na najwyższym szczeblu w Waszyngtonie, a może wręcz przestaną być wpuszczani do USA.

Jak ambasador USA w Polsce, Mark Brzeziński, przez trzy miesiące grillowany przez polskie MSZ..

To nie tylko oznacza, że Andrzej Duda do końca kadencji nie spotka się z Joe Bidenem.

To także kłopot z polityczną przyszłością prezydenta.

Za 4 lata zaledwie 53-letni wtedy eksprezydent Andrzej Duda stanie przed wyborem. Czy do państwowej emerytury — w tej chwili to ok. 20 tys. zł — dołoży jakąś posadę z puli Jarosława Kaczyńskiego, na przykład mandat europosła?

Różnie to może być, o czym się już o tym nie raz przekonał (patrz Andrzej Mleczko).

Czy zagra o międzynarodową karierę, o czym może myśleć, tylko w razie zatopienia "lex TVN"?

Właśnie to chciał mu przekazać po swych kontaktach z Amerykanami Gowin.

Na spotkaniu, do którego nie doszło, bo pan prezydent odmówił.

Ale wie, sam to czuje.

2) Są kraje na świecie, które stawiają na izolację, gospodarczy nacjonalizm i samowystarczalność.
Jaskrawym tego przykładem jest Korea Północna.

Czy pod rządami PiS taką drogą podąża Polska?

Późną wiosną odbyła się narada kierownictwa politycznego PiS, na której omawiana była sytuacja międzynarodowa Polski.

Prezes Kaczyński oznajmił, że ekipa nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena jest niechętna Polsce i czekają nas trudne czasy w relacjach z USA.

Jarosław Kaczyński stwierdził więc, że jako kraj musimy postawić na izolacjonizm.

To zmroziło uczestników narady, którzy zrozumieli, że prezes Kaczyński gotowy jest do rozpoczęcia kolejnego frontu walki — tym razem z Ameryką.

Kosztem tych, co planowali swoje kariery wraz i w USA.

Konsekwencją tamtej narady jest nie tylko "lex TVN", ale także zmiana przepisów, utrudniająca zwrot przejętego przez polskie państwo mienia po ofiarach Holokaustu — to także przepisy ostro krytykowane przez Waszyngton.

3) Zaś młody, jak na światowego polityka prezydent Andrzej Duda musi jak już wspomniałem intensywnie myśleć o swojej przyszłości.

No i wymyślił.

Bo, jak mniemam, prezydent przewiduje ogromny kłopot z prezydencką emeryturą.

Bo jeśli Andrzej Duda podpisze "lex TVN", to Amerykanie zablokują wszystkie jego starania o zagraniczną posadę po zakończeniu kadencji w 2025 r.

I nie będzie już mógł przeskoczyć byłego prezydenta Lecha Wałęsę w ilości światowych doktoratów honoris causa .

Przytoczę tu słowa profesora Jana Zimmermanna, promotora pracy doktorskiej oraz wieloletniego przyjaciela prezydenta Andrzeja Dudy:

"Jestem zaszokowany tym, co Andrzej Duda mówi nie tylko o profesorach, ale i o sędziach sądów europejskich, członkach Komisji Weneckiej. Jestem tym wstrząśnięty. Często krytycznie podchodziłem do jego wypowiedzi, do jego błędów prawnych i politycznych, do jego zachowań żenujących i zawstydzających obywatela. Ale pozostawiały one przynajmniej możliwość polemiki z prawnych, czy politycznych punktów widzenia.
Teraz on przekroczył granicę, za którą jest już tylko obrażanie ludzi. To już nie jest granica prawna, polityczna, ale etyczna".
"I tak jak mówiłem , on przekroczył granicę, przed którą jeszcze można było dyskutować.Teraz już nie ma co dyskutować.
Nie będę z nim rozmawiał o wołaniu górników, żeby przyjechali do Warszawy i zrobili porządek ( z manifestantami- kobietami)– budzi to skojarzenia z najgorszymi czasami PRL-u.
To jest nie do przyjęcia.
Jestem zdruzgotany, że ten Andrzej, z którym jeszcze 15 lat temu byłem zaprzyjaźniony, teraz prezentuje taką postawę".
"Nie mam do niego bezpośredniego dostępu, bo zablokował mojego maila i numer telefonu".


Ta , oraz inne opinie poszły w świat, bo zostały upublicznione pod tytułem naukowym i nazwiskiem.

W Polsce pan emeryt prezydent może po zakończeniu kadencji ubiegać się się najwyżej o 1-2 doktoraty w wskazanych przez ministra Przemysława Czarnka "uczelniach".

Co więc mu pozostało?

Jak dziś donoszą media, w ostatnich dniach doszło do cichego porozumienia między przedstawicielami kancelarii prezydenta a Nowogrodzką, że ustawa lex TVN jednak ma zostać zawetowana.

Dla dobra Rzeczpospolitej, ale przede wszystkim dla dobra przyszłości jej wypoczętego już prezydenta.

A mnie i milionom z ciemnego ludu ,którego liderzy PiS przekonali ,że właśnie dla "dobra" Rzeczpospolitej ta ustawa musi wejść i nikt już nie ustąpi nawet na krok.

To ile "dóbr" ma ta nasza Rzeczpospolita się pytam?

To pan prezydent będzie znów w mediach narodowych chodził w glorii bohatera, co obronił wolne media.

A On tylko broni swoją możliwość dalszego dostępu do kolejnych stanowisk i kolejnej mamony.

Jakie to ludzkie.

4) Po wielu próbach padających słów krytyki w kierunku polskich żołnierzy tkwiących na granicy polsko białoruskiej ,oraz ostrych, obraźliwych słów (np Władysława Frasyniuka), od wczoraj hitem dla niektórych dziennikarzy obydwu stron jest wpis jednego z żołnierzy na Facebooku:

"***** TVN i Platformę Obywatelską".

Czego to się jeszcze doczekamy?

Ale dziś nie miało być o seksie.

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Czytajcie, oglądajcie !

Ale czytajcie i oglądajcie też z wielu innych źródeł, dopóki jeszcze można, by samemu powziąć wiedzę lub stosowne wnioski.
A już coraz mniej tych źródeł i tych autorów "suchych" informacji, nie opatrzonych sugerującym czytelnikowi komentarzem-jak mają ..... rozumieć.

Nie sugerując się komentarzami najętych dyżurnych, ciągle tych samych komentatorów, żadnej ze stron politycznej barykady.

To wcale nie przeszkadza w wierze.

Potwierdzam to swoim przykładem.

Copyright 2184 @ maska33.

styna48

styna48 2021-08-26

Jak zwykle słusznie argumentujesz...

tebojan

tebojan 2021-08-26

Ustawa zostanie zablokowana, ale smród pozostanie.
Nasz Prezydent Tysiąclecia po skończonej kadencji, będzie po świecie prowadził wykłady o znaczeniu i przestrzeganiu konstytucji...

wojci65

wojci65 2021-08-26

Nasz wodzunio może się wzorować na innym zbawicielu narodu i proroku izolacjonizmu, Enwer Hodża, się on nazywał i doprowadził naród albański do kompletnej paranoi. Na razie wprawdzie bunkrów nie budujemy, ale granice zaczynamy już grodzić!

maska33

maska33 2021-08-26

Zgadza się.Według różnych źródeł, w całym kraju kazał wybudować od 600 tys. do 750 tys. schronów.
Budowane masowo bunkry wynikały z jego przekonania, że państwu wciąż zagrażają światowe mocarstwa.
Na swój sposób zostawił Albanię murowaną.
Z tego też czasu pochodzą audycje na fali radia Radia Tirana w języku polskim.
Bo był i polski ślad, a trwale zostawił go w historii Polski i Albanii Kazimierz Mijal (1910-2010) – polski komunista i zwolennik maoizmu, poseł do Sejmu Ustawodawczego oraz do Sejmu PRL I kadencji.
Dziękuję za przypomnienie.
;-)

halka

halka 2021-08-27

Buta i choroba władzy nie pozwala Dudzie powiedzieć nie Kaczyńskiemu. Będzie kluczył, mieszał ale pozostanie Adrianem przed drzwiami prezesa. Aby stać się naprawdę PAD trzeba mieć jaja.

keisidz

keisidz 2021-08-27

Co myśli tzw prezydent patrząc na powyższy rysunek? Trafniej a krócej już nie można...

dodaj komentarz

kolejne >