Zwój,czy też to rozwój naszej edukacji historycznej?

Zwój,czy też to rozwój naszej edukacji historycznej?

W mediach,w czasie wystąpień przedstawicieli opozycji padają ciągle oskarżenia o mijanie się z obiektywną prawdą strony przeciwnej,czyli posłów Z.P.

To jedna z dominujących w mijającym roku prawd.

Zanim w swoim dalszym tekście podam konkretny tego przykład ,chwilę poświęcę także przemyślanym i skutecznym propagandowym krokom rządzących.

1) Otóż w ostatnich miesiącach sprowokowali Oni i umiejętnie postawili po stronie opozycji takie osoby jak Roman Giertych i Ryszard Krauze.

Wykorzystując aparat sprawiedliwości dokonując różnych sztuczek prawnych doprowadzili do tego,że te (jak zawsze podkreślałem dotąd ) osoby nie z mojej bajki stały się niechcący postawione na świeczniku przez ministra sprawiedliwości i bezwiednie bronione przez liderów opozycji.

Pomysłowe,bo pomysł chwycił..

Ale dla suwerena,zwłaszcza tego co pamięta rolę Romana Giertycha jako lidera Ligi Polskich Rodzin,czyli mnie-jest to błąd.

Pułapka dla tych bez pamięci i zdolności kojarzenia.

Przypomnę,że LPR tworzyły środowiska Stronnictwa Narodowo-Demokratycznego i Stronnictwa Narodowego.

W skład Komitetu Wyborczego Ligi Polskich Rodzin na wybory w 2001 weszły takie ugrupowania prawicy, m.in. Ruch Odbudowy Polski, Ruch Katolicko-Narodowy, Porozumienie Polskie i Przymierze dla Polski.

Organizacją młodzieżową, która pomogła utworzyć LPR i z nią współpracowała, była (uwaga!)Młodzież Wszechpolska (reaktywowana 2 grudnia 1989 przez późniejszego prezesa LPR – Romana Giertycha).

A sam Roman Giertych w randze wicepremiera rządził Naszą Młodzieżą w rządzie premiera Jarosława Kaczyńskiego.

Czyli to były korzenie dzisiejszych istniejących organizacji narodowych,kibolskich,faszyzujących.

Tego już nie pamiętacie?

https://twitter.com/i/status/1152666819263705088

Bo ja , i wielu jeszcze innych,widząc tego dzisiejsze plony-tak.
Zwłaszcza tych bijących,kopiących dziewczyny i młodzież -w tym dziewczyny a Augustowie,Białymstoku i Warszawie.

Ja poprzednio opisując sprawę Giertycha nie broniłem Go,jak mniemają niektórzy z tu czytających ,ale opisywałem na Jego przykładzie zjawisko łamania prawa obywatela.Jak każdego innego obywatela.

Tak samo jest z postacią Ryszarda Krauzego(fundatora muzeum JP II w Wadowicach, i..... nie tylko).

Człowieka ,który wykorzystując swoje polityczno biznesowe powiązania wykupywał grunty na Warszawskiej Woli i rozpoczął swoją przygodę z handlem nieruchomościami,doprowadzając (niechcący) do krzywdzenia rękoma urzędników mieszkańców tej dzielnicy.

I tak umiejętnie nagłaśniając te dwie postaci oraz zmuszając liderów opozycji do swoistej obrony tych "bohaterów" postawili opozycję w narożniku.

I tu muszę pochwalić Ich skuteczność.

Ja nadal uważam,że należy szukać nowych,młodych liderów i bohaterów naszej państwowej bajki.

Tyle,że ciągle Ich nie widzę.

2) Chyba po raz pierwszy od czterdziestu lat, jeden z organów naszego państwa upamiętnił rewolucję 1905 roku. Mam tu na myśli przyjętą 3 grudnia przez Senat uchwałę „W sprawie upamiętnienia rewolucji 1905 roku oraz poprzedzającego ją zrywu polskich robotników w walce z carskim zaborcą”.

Za uchwałą głosowało 57 senatorów co wskazuje,że również znalazło się również kilka głosów z PiS.

Przeciwko było 38 a wstrzymało się od głosu 2.

Uchwała jest ciekawa i co warto podkreślić odbiega od prowadzonej uporczywej od lat przez zjednoczoną prawicę polityki historycznej – głównie poprzez akcentowanie robotniczej walki o sprawiedliwość społeczną.

Tekst poniżej:
(druk senacki nr 259)

Co ciekawe, w relacji rządowej PAP pominięto wyżej wspomniane akcenty walki o sprawiedliwość społeczną ograniczając się tylko do podkreślenia narodowowyzwoleńczego charakteru tego zrywu.
Czyli wypaczono sens tej uchwały.
Czyli oficjalne wg mnie -kłamstwo.

Na przykład taki fragment:

„Rewolucja 1905 roku była zrywem społeczeństwa w obronie wartości narodowych i praw społecznych, zwróciła się przeciwko carskiemu absolutyzmowi oraz wyzyskowi ze strony kapitalistów i obszarników.”

To tu między innymi zauważam ciekawą ingerencję cenzury pisowskiej PAP,która skróciła ten tekst do:

„Rewolucja 1905 roku była zrywem społeczeństwa w obronie wartości narodowych i praw społecznych, zwróciła się przeciwko carskiemu absolutyzmowi”.

No i oczywiście pominięto najważniejsze w tejże uchwale poniższe zdanie:

„Wydarzenia na ziemiach polskich, zainicjowane przez klasę robotniczą i lewicę, miały charakter niepodległościowy i społeczny, a zwalczały je środowiska endeckie, obszarników i kapitalistów.”

Odrobina tamtej historii:
Płace w łódzkim przemyśle były bardzo niskie i często nie pokrywały kosztów utrzymania.

"Jeśli następował wzrost cen,to głód i nędza zaglądały w oczy wielu robotniczym rodzinom. Normą był eksploatatorski system pracy czyli 11,5-godzinna dniówka.
Wrzenie społeczne powodowała również akcja mobilizacyjna w związku z wojną na Dalekim Wschodzie. Lewicowe partie polityczne były w Łodzi nieliczne. Do PPS należało nie więcej niż 500 osób. Do SDKPiL zaś około 120,żydowski socjalistyczny Bund liczył 200 członków.
Mimo niewielkiej liczebności prowadziły one intensywną akcję agitacyjną, m.in. za 8-godzinnym dniem
pracy i organizowaniem robót publicznych. Hasła skrócenia czasu pracy i podniesienia płacy godzinowej dominowały wśród robotniczych postulatów.
Miasto nie miało stabilnej struktury społecznej, co niewątpliwie sprzyjało wybuchom buntu.

12 grudnia 1904 roku doszło do demonstracji w kościele św.Krzyża. Zaśpiewanie hymnu „Boże coś Polskę…” wywołało ostrą reakcję władz i natychmiastowe przysłanie na miejsce sotni kozaków. Doszło do oblężenia.
Po interwencji duchowieństwa u gubernatora zadecydowano, że kobiety i dzieci mogą wyjść, zaś mężczyźni zostaną internowani. Na ratunek zamkniętym w kościele ruszyli manifestanci z rejonu ulicy Mikołajewskiej. Kozacy zaczęli strzelać do tłumu – dwie osoby zginęły, dwie zostały ciężko ranne.
Takie były tego początki.

To tylko wycinek tych czasów.

Jako domorosłemu historykowi takie przekłamania rzucają się natychmiast w oczy.

Dlatego chyba Opatrzność czuwa,pozwalając na dzielenie się także i mnie z Wami swoimi spostrzeżeniami,które pozwalają i Wam poznać kłamliwą lub wypaczającą swoją rolę nawet takiej "Polskiej Agencji Prasowej" w prowadzonej polityce machinacji naszą historią przez partię rządzącą.

Podkreślam-"Polskiej Agencji" a nie PIS.

Że niby to taki drobiazg?
Szukajcie dalej,a znajdziecie!

I na koniec smutna refleksja.
Pamiętacie jak od kwietnia do drugiej tury wyborów pan prezydent Andrzej Duda wykazywał się aktywnością w swojej,kampanijnej sprawie?
Od rana do wieczora aktywny ,w rozjazdach,pełen inicjatyw?
Mający swoje zdanie w setkach ważnych dla państwa spraw?
A gdzie teraz się podziała ta aktywność ,tym razem nie w swojej własnej sprawie,ale w sprawach w których winien być kreatorem?
Na przykład na arenie międzynarodowej?
Nic nie słyszałem o zabraniu głosu i inicjatywie w sprawie konfliktu na Białorusi?
Nagle to wszystko po wyborach....zgasło?
Nie wiem jak mam się odnieść do konfliktu w Ukrainie i nie wiem co z milionami euro pożyczonymi przez nasze państwo temu sąsiadowi?
Nie wiem co z obiecanymi interwencjami dotyczącymi zwrotu wraku tupolewa i wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej przez Jego podwładnego-Ministra Obrony Narodowej-Antoniego Macierewicza?
Tylko telefon do Jarosława Gowina o odblokowanie stoków narciarskich?
Albo udział w promowaniu suplementu diety -witaminy D-3?
Smutne.
To było o awersie.

Teraz rewers:
Może to i dobrze,że prezydent.... milczy?

Na kolejnych fotografiach zamieszczam awers i rewers sturublówki z 1910 roku,której nominalna wartość pokryta była stosowną ilością złota w skarbcu Carskiej Rosji.
Pozostaje w moich prywatnych zbiorach po moim Pradziadku.
Żył i mieszkał w mieście czterech kultur-Łodzi.

Przypominam,że w swoich felietooonach poruszam trudne tematy,ale opisuję tylko zdarzenia i fakty,które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej,te układają mi się w pewien trend,który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Czytajcie,czytajcie!

Copyright 1712 @ maska33

asiao

asiao 2020-12-05

Zwój. Odkąd wymyślono coś takiego, jak "polityka historyczna", przestało to być nauką.

lucilla

lucilla 2020-12-05

Dziękuje za Twoje felietony na wiele spraw otwarły się moje oczy !!

awangar

awangar 2020-12-05

Zwój, nie użyję głośno przymiotnika..jakiego.

izka08

izka08 2020-12-06

Ładnie na zdjęciu.Pozdrawiamy.

halka

halka 2020-12-08

PiS pisze nową historię Polski ....na swoją modłę.

dodaj komentarz

kolejne >