październikowego ranka
złowiła słońca cień
w pochmurny dzień
agus63 2009-10-03
Nawet i blaski wyłapała
ta sprytna firaneczka biała!
Kto patrzy teraz to dobrze ma się
bo była gdzie trzeba, w odpowiednim czasie!;)
Przy sobocie, przy robocie,
w przerywniku... pozdrawiam Martho Cię!
marth 2009-10-03
Zrobiłam przerwę w remoncie,
by "złapać" radość w splocie
i się nią z Wami podzielić,
radosnej więc soboty i niedzieli! :)
copelza 2009-10-03
Tak Ci ładnie szło do rymu
i zgubiłaś wątek
czy przez remont , czy nieśmiałość
czy jesieni początek
Jak już skończysz renowacje
pokaż lwie pazury
i ni z tego , ni z owego
przywal z grubej rury :)
mala88 2009-10-03
niech wyłapie i zatrzyma słońca blask, którego ostatnio coraz mniej wokół nas... :)
falenski 2009-10-03
Jesienne niebo
Jesienne niebo słodkie, pełne łaski
spowite w szal kaukaski,
przez drzew bezlistnych rozszczepione pędzle
przeciąga różową frędzlę.
I ku nadziei mej podchodzi z bliska,
słodyczą mnie uściskaj
i na tęsknocie mej opiera dłonie
- pachną ostatnie lewkonie.
Jesienne niebo słodkie, pełne łaski,
zwija swój szal kaukaski
a odrzuciwszy go, staje bez ruchu
z cekinem złotym w uchu.
Maria Jasnorzewska Pawlikowska
marth 2009-10-04
Niewiele splotu z tej przędzy,
lecz nie jest to obraz nędzy.
Wpleciona jest między oczka
mojego życia troszka,
bo ta firanka, nie na czasie,
ćwierć wieku trzyma mnie się.
Sentyment do niej i ja mam,
wiec wciąż ją w oknie upinam :)