miałem rację,
skończone...! wakacje,
więc mnie rzuciła
i do... szkoły wróciła ;)
agus63 2009-10-02
Nie ma co płakać nad mlekiem rozlanym!
A sweter będzie ponownie wykorzystany!
Ktoś tu się bowiem za krzakami szwenda
i sweterek trafi do... secondhanda;)
yova2 2009-10-03
komuś się przyda...
Pozdrawiam Marth'ę i ulubionych.
jairena 2009-10-03
Ani porzucony, ani rozrzucony,
raczej w oczekiwaniu tkwi,
że za moment, że za chwilkę
Marcia w swetrze,
napisze krotochwilkę:))))
Na co czekam i pozdrawiam
Martę zachlapaną wapnem:)))
marth 2009-10-03
Ja_Irena,
to nie ściem,
na ulicy leżał on,
porzucony,
zakurzony,
i zasmucił moją skroń
jego widok,
sweter - bidok,
już go miałam ująć w dłoń,
gdy mnie nagła
myśl dopadła,
ze ktoś może wrócić poń :)
han09 2009-10-03
Kiedy październik słońcem błyska,
łagodnym ciepłem tuli i ściska,
zrzucajmy wszystko co nas uciska,
ponure myśli, grube swetrzyska...:))
kadrow 2009-10-03
tak powinno być - przed wejściem do domu zostawiasz rzeczy, których w domu nie potrzebujesz, np. buty, a inny przechodzień zabiera, jeśli mu rozmiar pasuje :)
guniu72 2009-10-04
Ze względu na mały metraż mojego M-3,przychylam się do propozycji kadrowa.
Takie jest życie!