choć ciepła daje nadzieję,
złudne jest, bo już nie grzeje,
jak uśmiech, który wygląda ładnie,
a zimny jest, wystudiowany dokładnie
jairena 2009-09-18
A może tak ma być,
że słońce:
w zimie zimne ,
latem letnie
wiosną kwitnie
w barwie mieni się -
jesienią:)))
Kłaniam się Marcie:)
marth 2009-09-18
Witam Panią wrześniową
porą piątkowo-południową :)
Widocznie tak ma być,
że jest ciepło, które nie grzeje,
lecz tak trudno z tym żyć,
mając jedynie nadzieję,
zamiast pewności,
że ogrzeje nas, w całości :)
agus63 2009-09-18
Ja nawet nie wiem jak to się stało
ale mi słońce dziś nieźle... przygrzało!
Grzało od rana, mocno, prawdziwie
i uśmiechało się nie fałszywie...
a słowa Marth i to zdjęcie - tak myślę
skłoniło mnie do kolejnych przemyśleń.
Przemyśleń na temat...
Powiem Wam i wierzę - nikt się nie pogniewa
uśmiechać się szczerze
potrafi się tylko dziecko, zwierz i drzewa...
copelza 2009-09-18
O to to , Agus ! Racja ! Nasz uśmiech nieszczery
Niby się bawimy , niby szanujemy
A tym czasem podstępnie podstawiamy nogi
Zamazujemy szlaki , przecinamy drogi
Zwalamy kłody , kamienie, podkładamy świnie
A potem znowu razem siadamy przy winie :)
Dziecko zaś szczerze setnie się ubawi
Gdy inne kością niezgody się dławi
Zwierzak zaś szczerze się szczerzy zębami
By cię ugryźć , rozerwać swymi kłami
A drzewa ?Drzewa nie są takie głupie
Tylko po prostu mają wszystko w głębokim poważaniu
I tak szczerze mistrzami są tylko w olewaniu .
marth 2009-09-18
Tenże temat, droga Ago,
miałam i ja pod rozwagą
całą noc i dzień,
stąd na duszy cień.
Jesienne słońce jest chłodne, bo musi i cześć,
lecz nagły chłód gorących serc trudno znieść,
ale się przeżyje
i tyle :)
marth 2009-09-18
Zapytał mnie Manis: "Martho,
czy to na pewno warto
otwierać serce każdemu?",
twierdząco odpowiedziałam mu,
bo ze mnie taka konstrukcja dziwna,
niby dojrzała, a ciągle naiwna,
dlatego często boli,
oddycham wtedy powoli
i łapiąc równowagę
znowu mam odwagę,
by kocham i wybaczać,
ot, taka /syzyfowa/ praca :)
agus63 2009-09-18
Widzę Marth, że jesienne cienie dopadły nas równomiernie...
Tak trudno jest wszakże na nowo przywyknąć
do tego, co być musi i nie chce zniknąć:(
I nawet nasz dobry druh - Copelza
te wnioski i więcej nawet potwierdza!
Lecz się przeżyje! I tu Cię mam!
Wszakże do Styksa niespieszno nam...:)
copelza 2009-09-19
Na śniadanko proponuję uśmiech:)
"Walczył orzeł z sępami aż obrósł w legendę.
Niestety , w czasie walki podłapał gdzieś mendę!
Jak żeś walczył , świergol ! Na to rzekła menda
-razem paru sępom spuściliśmy wpierdal !"
A.Waligórski
I tak właśnie robi z chandrą człowiek niepokorny
Dzielnie walczy, a pomaga przyjaciel niepozorny:)
marth 2009-09-19
Witam Was miło,
przepraszam, że mnie nie było,
ale od rana,
zafrasowana
i pełna udręki,
biegałam za parapetem do łazienki!
Sobota - mam remont,
chandra poszła w kąt!
Dobryś duch, druhu Copelza,
za Agus_ią fakt potwierdzam!:)
Miłego dnia Wszystkim życzę, z daleka
i biegnę, pianka montażowa na mnie czeka! :)
guniu72 2009-09-19
...przyjaciel to ktoś,kto kocha cię w taki sposób,że nie próbuje stać się całym twoim światem... /marek dziewiecki/
yova2 2009-09-19
Dziękuję za piękny wiersz,
nie potrafię tak odpisać,
życzę miłego weekendu
i wypoczynku.
marth 2009-09-19
Zaniemaco, Drogi Yova,
to tylko poukładane słowa
zgodne z wzorem obrazu
pełnego pięknego wyrazu :)
jairena 2009-09-19
Marcie!
Która zarówno słowem
jak i włosianym pędzlem
tworzy niespotykane dzieła,
składam swój ukłon z szacunkiem,
Ja Irena:)
marth 2009-09-19
Ireno!
Pędzę
z pędzlem
żeby Tobie
Twej osobie
i twym słowom
bić na nowo
nisko czółkiem
z szacunkiem
należne ukłony
i wracam
bo praca
bo remont zostawiony :)