(37)
... o tych co odeszli.
Żeby już zakończyć, wrzuciłam na bloga ten "ciąg najdalszy"...
https://chatanasiwymgroniu.pl/index.php/2017/10/31/i-ciag-najdalszy/
Serdecznie Was pozdrawiam. :-)
kotkii2 2017-10-31
hmm... no tak.... ja się raczej spodziewałam, że on żonaty był... no ale tak czy siak.... szkoda wspominać, prawda? a może... po terapeutycznym okresie czasu i wspomnieć nie żal.....
asiao 2017-10-31
Piękne zdjęcia tworzysz, w takim romantycznym klimacie, że Byron nawet byłby zachwycony! :)
Ja dopiero teraz przeczytałam cała historię "harlekinową", bo przez telefon nie mogłam. Znając mężczyzn, powiem Ci że Tadeusz Ciebie kochał, nie panią z Belgii, ale tamta rajcowała go Zachodem, i wielkim światem, więc chciał sobie trochę użyć, a potem grzecznie wrócić... Kiedy tak postawiłaś sprawę, nie miał już innego wyjścia tylko "na złość" ożenić się z tamtą...Morał jest taki, że jak powiedziałaby Twoja gaździna, chłopa trzeba pilnować, i od razu pogonić rywalkę... :) Przyznam się, że ja chyba nie wytrzymałabym i zajrzałabym co to takiego robi przez ten magiczny tydzień.
Swoją drogą gość był lawirant, nie miał odwagi powiedzieć prawdy żadnej z Was, wiec nie ma co tak bardzo żałować!
mariol7 2017-10-31
Olu, patrząc teraz z perspektywy czasu, wiem, że jeśli nie tamta, to byłaby inna. Taki typ. ;-)
asiao 2017-10-31
No i tu dotykamy odwiecznej "różnicy płci" - dla nas miłość musi się łączyć z wiernością, a dla nich niekoniecznie :)
mariol7 2017-10-31
Hihihi, ależ koniecznie! Tyle, że to kobieta musi być wierna! ;-)
Chociaż, tak poważnie, to znam sporo kobiet które w tej kwestii są dokładnie takie jak to potocznie się mówi o facetach. I odwrotnie. :-)
hellena 2017-10-31
Z jednej strony szkoda bo go jednak kochałaś ale gdybyś miała tak przeplakiwac co jakiś czas to dobrze że skończyło się.
Piękne zdjęcie.
asiao 2017-10-31
Szkoda, że w końcu zawsze zołzy są górą... że trzeba być zołzą, żeby być gorą... ech!
zosia1 2017-10-31
Przeczytałam, trawię.....
Ja nie potrafię tak pięknie pisać jak Ty, więc napiszę w jednym zdaniu - dobrze, że masz Chatkę!!!! Bo na takich "palantów" chyba każda się nadziała i tylko szkoda tych łez!!!!
