wigater 2012-01-08
Czesław Miłosz:
"Jest taka cierpienia granica, za którą się uśmiech pogodny zaczyna."
Jak w życiu...
:-)
wie47 2012-01-08
cze Marysiu:)...dziekuje ci za baaardzo sympatyczne komki:)..naprawde pod każdym zdjęciem aż sie uśmiałam :)...hihi...duplo nie plesnieje to pewne :)...jestes taka fajna ze jak czytam twoje komy to wydaje mi sie że znamy sie chyba ze sto lat ha ha ha ....może kiedyś wpadne na te cudownie opisane Kaszuby i sie nagadamy jak za starych czasów ludzie gadali bez kompa bez komór i wogóle ...ale narazie moge sie tylko tym cieszyć i cie pozdrowić ...na wszystko przyjdzie czas :):):)
pawola 2012-01-08
Marysiu kochana;)) gdybym miała przeprowadzać się na wieś... to na każdą... w końcu jestem baba ze wsi;)) i tu mi jest najlepiej:))) a Twoje Kaszuby są przepiękne... i kiedyś do Ciebie wpadnę;))
barossa 2012-01-08
Bo ciągle jeszcze istnieją wśród nas anioły. Nie mają wprawdzie żadnych skrzydeł, lecz ich serce jest bezpiecznym portem dla wszystkich, którzy są w potrzebie. Wyciągają ręce i proponują swoją przyjaźń,mają dla nas słowa otuchy :)
basik1 2012-01-08
...w tym" zwyczajnie" jest nadzwyczajna osobowość.
Marysiu:)
W małych rzeczach odnajdujemy szczęście. W pięknej muzyce szukamy chwili spokoju. W cudownym obrazie odkrywamy inspiracje. W słowach wiersza poszukujemy natchnienia. A ciepła w sercach przyjaciół, i tych ostatnich miej jak najwięcej:)
reni50 2012-01-09
pozdrawiam serdecznie:)
wie47 2012-01-09
Marysiu pozdrawiam cię w poniedziałek i zycze spokojnego wieczoru a jutro fajnego dnia :)...
pawola 2012-01-10
masz piękne jesienne zdjęcie, a wiesz sama, ze jesień w tym roku była złota... kolorowa... a jak jeszcze udało Ci się złapać trochę słońca na zdjęciu, to bratki do niczego nie sa już potrzebne;)))))
kubryg 2012-01-11
Tylko mogę powtórzyć Tobie to samo Marysiu, chętnie do Ciebie zaglądam, lubię jak pozostawiasz u mnie pisemny ślad swojego pobytu, tak sobie zawsze powtarzam: jak coś robisz, to rób to najlepiej jak w danym momencie potrafisz, więc się staram, pozdrawiam Cię ciepło :)
lukasz9 2012-01-12
Wiesz, tak "przebiegłem" po komentarzach wyżej :) i ... wpadł mi kiedyś "w oczy" taki tekst, zapewne młodego człowieka zafascynowanego chociażby „Dżemem” … który zresztą uwielbiam …
"... ile bym dał, by zamienić telefon z e-mailem, gpsem, 3G, na budki telefoniczne co 4 ulice.
Ile bym dał, by zamienić 40 rodzajów fajek na jedne.
Ile bym dał by zamienić ładne meble, tapety, telewizor z 200 kanałami na mały z jednym.
...Zamienić na to, by pić na dachu, na życie w tych latach, gdzie znajomi to adres, a nie konto na Nasza Klasa ..."
Trochę jest w tym jakiejś szorstkiej prawdy, ale gdyby tak się stało ... prawdopodobnie nigdy nie "poznałbym" i nie usłyszałbym o Twoim, Waszym istnieniu , a uważam, że byłaby to nie powetowana strata, więc żyjmy jednak w rzeczywistości, z szacunkiem dla przeszlości i z nadziejami na przyszłość.
Wszystkiego dobrego Mario, pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie
Mirek
wie47 2012-01-14
hehehe tym bardziej dziękuje:):)...oj Marysiu kochana moja Franio jest w szpitalu i az sie nic nie chce ...musiałam dac to zdjecie zeby nie myslec o innych przysiemnych rzeczach :)..cąłuje cie mocno :):)
jagoda8 2012-01-14
Tak Marysiu zrób nowe zimowe zdjęcia ,na Kaszubach teraz ze sniegiem będzie pięknie.
POZDRAWIAM.
henry 2012-01-14
Jak pieknie piszesz Mario... a najwazniejsze ze mądrze...:))))
Pozdrawiam juz w końcu zimowo...:)))
(komentarze wyłączone)