Pomnik psa z drugiej strony.

stif56 2011-10-21

Głaszczą ...to widać .dziękuję za link.........ciekawostka ...:)

maka25 2011-10-21

Hi hi hi, już wiem, czemu głaskałam go tylko po nosie..., bo zawsze bylam z jakimiś dzieciakami! Bez związku - a pies Nikifora w Krynicy G. nie jest tak dokładnie odlany ...)))

tulinka 2011-10-21

Wcale nie takie pieskie życie...
Pozdrawiam ciepło Małgosiu :-)

teo29 2011-10-21

;)))

zosia1 2011-10-21

Małgosiu, a Ty gdzie go głaskałaś? Pytam tylko tak, z ciekawości hehe

malgo51 2011-10-21

Zosiu, tym razem nigdzie!

kromis 2011-10-21

hihihihihihi

majerek 2011-10-21

Fajnie, że i takie pomniki powstają. W Krakowie też jest pomnik psa Dżoka. I cała legenda o nim, w większości jednak prawdziwa.

monia60 2011-10-21

Bardzo ładne zdjęcie Małgosiu...dobrej nocy życzę...DOBRANOC:))

dzidka 2011-10-21

Nawet na przykładzie pomnika Werniksa widać, że zawsze należy się odpowiednio ustawić....dobrej nocy Małgosiu :))

kate39 2011-10-21

pięsek pewnie zadowolony z tego głaskania nie tylko po nosie?:)

airiam 2011-10-21

..:)też go kiedyś głaskałam na szczęście..:)) ale to jedno ciągle mnie jakoś omija...pozdrawiam cieplutko wioczorkiem..;))

mopsik 2011-10-21

Głaszcze się wystające części ciała.

annabru 2011-10-22

Gratuluję spostrzegawczości i dowcipu.

mever 2011-10-22

Nic nie można dodać do Twojego opisu..:)))

marcysi 2011-10-22

oj widać, widać;-) wygłaskany bardzo;-)
ciepłe uśmiechy na dobranoc zostawiam dla Ciebie Gosiu;-)

andrus 2012-02-29

Ja go kilka lat temu głaskałem po NOSIE :) i wróciłem do Kazimierza w zeszłym roku. Też go wtedy pogłaskałem, więc pewnie jeszcze tam zawitam.
Pozdrawiam i miłego dnia życzę :)