[31076103]

KSIĄŻKA Z LAT MŁODZIEŃCZYCH ,KTÓRA NAJBARDZIEJ UTKWIŁA CI W PAMIĘCI......?

kiedyś jak byłam bardzo młoda czytałam na okrągło książki,często do 3 w nocy......lubiłam sobie wpisywać fragmenty z książek te które najbardziej mi się podobały do zeszytu.....żałuję teraz że go nie mam...po latach chętnie bym do niego zajrzała:)....
książką,która zrobiła na mnie na tamte czasy największe wrażenie był *Szerszeń*
autor: Voynich Ethel Lilian
w necie znalazłam tylko jeden fragment tej książki ( był on również w moim zeszycie):
kto chce może przeczytać ale oczywiście nie ma przymusu:

*Czy nigdy się pani nie zastanawiała, że ten nędzny klown może mieć duszę, żywą, walczącą duszę ludzką,uwięzioną w tym krzywym, pokracznym ciele, zmuszoną dla niego harować? Pani, która zdaje się tak tkliwa... która lituje się nad ciałem w stroju błazna i dzwonkach... czy pani nigdy nie pomyślała o nieszczęsnej duszy, nie posiadającej nawet błazeńskiego łachmana dla okrycia strasznej swej nagości? Pomyśleć, jak drżeć musi z zimna, smagana wstydem i bólem wobec wszystkich tych ludzi... czując ich urąganie niby uderzenie bata... ich śmiechy piekące niby rozpalone żelazo! Pomyśleć, jak rozgląda się wokół... tak bezsilna wobec nich wszystkich... bo góry nie chcą na nią runąć... skały nie mają serca, by ją osłonić... zazdroszcząc szczurom, które mogły wleźć w jakąś dziurę i ukryć się... i niech pani pamięta, że dusza jest niema... nie posiada głosu, by wykrzyczeć swą nędzę... musi cierpieć, cierpieć, cierpieć...*

*************************************
zdjęcie dedykuję mojej Garnkowej koleżance Asi-Oli ( asiao) ,która dzisiaj ma swoje Święto czyli ........imieniny:)

wszystkiego dobrego Asiu!
tylko samych pięknych i szczęśliwych dni!

evita

evita 2016-03-20

Małe radości też dają szczęście...

Pozdrawiam Lidko popołudniowo...

myszka2

myszka2 2016-03-20

Miłego popołudnia Lidio:)
Pozdrawiam cieplutko

puszek

puszek 2016-03-20

Ile ich było....Szerszenia bardzo dobrze pamiętam i też lubiłam. , ,,Siedemnastolatek,, Tarkingtona, Całą Musierowicz od ,, Małomówny i rodzina,,cykl Xanth, książki przyrodnicze o Korfu Geralda Durella...........

wojtek0

wojtek0 2016-03-20

Tak Lidziu, pisałaś mi o mojej pasji, cieszę się że Ci się podoba, ja też uważam, że każdy powinien czymś się interesować:)
Pozdrawiam:)

tenia45

tenia45 2016-03-20

Chyba kazdy miał jakies swoje przezycia i zainteresowania
w dziecinstwie,czy młodzienczych lat i bardzo przyjemnie
jest teraz do nich wracac...
Radosnego nastroju na reszte dzisiejszej Palmowej Niedzieli
życzę Lidziu...Bukiecik wiosennych pozdrowień przesyłam.:))

akrek1

akrek1 2016-03-20

Witaj słonecznie i wesolutko.... cudowny pomysł z z kolorowymi pazurkami u kurek... no cóż ja mam tylko swoje łapki- w sumie to masz cudownie-obcujesz z przyrodą zwierzątkami..... co do piękna masz rację wnętrze jest ważne...aczkolwiek życie jest okrutne ...znam osoby które nie posiadają żadnego .... smutne ...... pięknego i wesołego popołudnia....

gigos7

gigos7 2016-03-20

Miłe wspomnienia z ubiegłych lat .
Miłego niedzielnego popołudnia :)

tanna

tanna 2016-03-20

Także tak kiedyś czytałam i aby nie przeszkadzać siostrą,nakrywałam się kołdrą i czytałam przy latarce,którą mama zabierała w nocy.:)
Lidziu,masz prawo nie znać tej miejscowości.Małopolska jest jednak duża.To jest raczej mała wioska.:)
Dziękuję bardzo i również pozdrawiam Cię serdecznie.Życzę Ci również miłego popołudnia,oraz wieczoru.:)

voovoo

voovoo 2016-03-20

Kiedyś też pożerałem książki pasjami. Dziś przyznaję mniej mam na to czasu więc mniej czytam ale nadal lubię czytać . Pozdrawiam pożeraczke książek

lidia23

lidia23 2016-03-20

ojjjjjjj-teraz to też nie:(

kasiaaa

kasiaaa 2016-03-20

z lat młodzieńczych to chyba Kubuś Puchatek...a teraz kryminały Charlotte Link:-)

estee

estee 2016-03-20

Ha, jako dziecko nie lubiłam czytać lektur, w ogóle nie wchodziły mi do głowy czytały się bardzo ciężko, ale kiedyś do szpitala mama przyniosła mi książkę Opowieści z Narnii: pt." Lew, czarownica i stara szafa " powieść fantasy autorstwa C.S. Lewisa i się zaczęło przeczytałam wszystkie, pamiętam jak nad jedną się popłakałam. Czytam jak tylko czas mi na to pozwala, najbardziej lubię latem na balkonie, albo w parku tym razem książki Grahama Mastertona.

Pozdrawiam Lidziu :)

elza100

elza100 2016-03-20

Tak trzeba umieć dostrzec te małe cuda w każdym dniu ...Też kiedyś dużo czytałam ,ale od kiedy jest net to już brak czasu na książki ,a chyba szkoda ...Pozdrawiam Cię milutko Lidziu w ten szczególny czas Niedzieli Palmowej ,życzę Ci miłego popołudnia i wieczorku i wszystkiego najlepszego na Wielki Tydzień :-)))

alpha58

alpha58 2016-03-20

a dla mnie " Antek" był za długą lekturą :)))))
szanuje pożeraczy książek :)))
serdeczności ślę Lidziu :*

semigod

semigod 2016-03-20

Nie świruj z tą minioną młodością, bo ledwo w dorosłość weszłaś. Pogadamy za pięćdziesiąt lat, jak będziesz starszą panią ;P

ewjo66

ewjo66 2016-03-20

najbardziej utkwiły mi w pamięci i najbardziej wspominam książki z dzieciństwa...kochałam książki o psach i zalewałam się łzami jak coś się złego działo albo pies miał kłopoty...
kilka razy czytałm "O psie, który jeździł koleją"...jak wspominam to jeszcze mi drży oko...później był "Ferdynand Wspaniały"...wyłam jak umierał Karusek z "Anielki"... strasznie mnie bolał dramat psa w "Białym Kle"...ech...

milan57

milan57 2016-03-20

oj i ja miałam takie swoje ulubione ,często wspominam jak moim dzieciom czytałam ,aż do znudzenia niektóre ....to były czasy ..dzisiaj trochę nam do zamieniono...ciągle sobie mówię że czas to zacząć na nowo ...pozdrawiam.

bea01

bea01 2016-03-20

wielu ma swoje ulubione książki, ważne, żeby czytać i teraz... udanego, pogodnego nowego tygodnia życzę:)

henry

henry 2016-03-20

Wspaniala dedykacja....... dobrze, ze napisałas.. bo niby skąd mialabym wiedziec....:))))
a co do książek.... ? przypadkowo mam podobne wspomnienia jak ewjo66... wczesne lata czytania ksiażek....które pochłaniałam masami!!!
No i dodam cos może wydawac sie teraz dziwne.......ale lubiłam lekturę z podstawówki Timur i Jego druzyna..... :)))

halb09

halb09 2016-03-20

Szerszeń to moja pierwsza książka spod lady:) W moich czasach nie było jej w bibliotece. Później zaczytywałam się w książkach Jamesa Curwooda. Teraz czytam co w ręce wpadnie:)
Pozdrawiam serdecznie!

tere5ka

tere5ka 2016-03-20

"Mały Książe"-niezwykle mądra i wzruszająca książka.Przeczytałam ją kolejny raz całkiem niedawno.Kurcze,co świat ze mną zrobił,albo raczej na co pozwoliłam,aby zrobił..
"Przebudzenie"A.de Mello,niezwykłe wiersze A.Kamieńskiej..Mogłabym długo wymieniać:)

lidia23

lidia23 2016-03-20

halb09-ja ją też miałam prywatną i też jej nie mogę znaleźć...a jestem pewna ,że gdzieś w domu jest..

deniska

deniska 2016-03-20

Moje ulubione książeczki z młodości to.
"Kto mi dał skrzydła" Janiny Porazińskiej.
Krystyna córka Lavransa- Sigrid Undset.
Teraz już czytam inna,, bajkę"
Życzę Lidko miłego i spokojnego niedzielnego
wieczoru ,a jutro pięknego powitania wiosny...

satsuma

satsuma 2016-03-20

Czytałam wszystko i do końca.....przy jedzeniu, w wc i gdzie sie dało....najwięcej pod kołdrą przy latarce.....
Największe wrażenie wywarła na mnie trylogia.....chyba najwięcej razy ją przeczytałam.....a w ostatnich latach moją ulubioną lekturą był Harry Potter polowałam na nowo wydane tomy....miałam wszystkie ale sie zdekompletowały dzięki pożyczaniu....uwielbiam książki W.Whartona, Wiśniewskiego,......nie czytam harlequinów.....lubię romantyczne ale mądrzejsze......czytam nadal....ostatnia to Grochola "Kryształowy Anioł"

lidia23

lidia23 2016-03-20

herle..tych tam-NIE ZNOSZĘ!
strata czasu...

aam57

aam57 2016-03-20

Z lat młodzieńczych Karola Maya-Winnetu itp ;))

basia04

basia04 2016-03-20

piękne wspomnienia masz Lidziu:)
wspaniała dedykacja dla Asi:)
śliczna całość :)
pozdrawiam i miłego niedzielnego wieczorku Lidziu:)

dana02

dana02 2016-03-20

Czytałam dużo i różne. Trudno mi wymienic jedną ulubioną, bo to się zmieniało z wiekiem.

dana02

dana02 2016-03-20

Już dziś pragnę złożyć Ci życzenia radosnych, spokojnych Świąt Wielkanocnych. Smacznego jajka, mokrego Śmingusa Dyngusa.
Do miłego kliknięcia za dwa tygodnie.

jaworr

jaworr 2016-03-20

Było ich kilka,...utkwiła mi Stara Baśń, Kraszewskiego....:))
Przyłączam się do życzeń solenizantki....
Miłego wieczoru niedzielnego życzę..:))

dana02

dana02 2016-03-20

re; Nawet nie wiedziałam, że wstawiam Twój znak zodiaku:)

mpmp13

mpmp13 2016-03-20

Czytałam także ,gdy tylko czas pozwalał. "Wierna rzeka" ,"Macocha" do nich czasem wracam .Pozdrawiam Lidziu cieplutko. Solenizantce 100 - lat .

asiao

asiao 2016-03-20

DZIĘKUJĘ ♥ DZIĘKUJĘ ♥ DZIĘKUJĘ ♥♥♥
Trafiasz w bingo, bo książki to jest to co asiao lubi najbardziej... Postaram się zastosować do tych mądrych slow. :))

Trudno wskazac jedną książkę, która utkwiła w pamięci... Czytałam dużo i wszystko :) Pamiętam że bardzo mocno mnie poruszyli "Nędznicy" Hugo, "Przedwiośnie" Żeromskiego, z młodzieżówek stare "Słoneczniki" Snopkiewicz i... przedpotopowe indiańskie powieści, które wyciągałam z biblioteczki taty :)
,

lidia23

lidia23 2016-03-20

re;pewnie ,że wiem co lubisz;)
Przedwiośnie też mnie poruszyło...

meryen

meryen 2016-03-20

"Kto potrafi cieszyć się małymi sprawami, mieszka w ogrodzie pełnym wrażeń". Jaka cudna myśl!
"Dzieci z Bullerbyn"- to była długi czas najważniejsza dla mnie książka, za każdym razem, gdy szłam do sklepu, wyobrażałam sobie, że jestem Lisą i na liście zakupów mam kiełbasę dobrze podsuszaną:))
Teraz nadrabiam zaległości i wracam do polskiej klasyki. Lubię też biografie.

oldham

oldham 2016-03-20

Ech...czytałem i czytam do dzisiaj, najbardziej pasjonowały mnie książki o dalekich podróżach i przygodach z nimi związanych i tu bardzo lubiłem opowiadania Centkiewiczów, potem przyszedł czas na Londona i opowieści o Indianach, potem książki wojenne, losy Polaków których czasy wojenne rozrzuciły po całym świecie...czasem lubię poczytać też i kryminały Agaty Christie, nawet w trasie mam czas by coś ciekawego poczytać ...bo nie ma jak słowo pisane, żaden film go nie zastąpi..
Miłego wieczoru życzę:)

davie

davie 2016-03-20

Kiedyś i ja lubiłam czytać książki, dosłownie
je pożerałam. Obecnie mniej czytam, bo czasu brakuje.
,, Radości z małych cudów, to coś dla mnie,,
Cieszę się z każdego najdrobniejszego cudu
na swojej drodze.

party2

party2 2016-03-20

z dużym sentymentem wspominam dawne czasy, kiedy pochłaniałem książki podobnie jak Ty, to one nas kształtowały, kształtowały naszą wrażliwość, uczyły, pomagały zrozumieć, bawiły, wyciskały łzy. I tak naprawdę do dzisiaj nie wymyślono nic lepszego od książki. I dobrze.

adamowa

adamowa 2016-03-20

Ja tez sie zaczytywalam ... pamietam ze nawet nalezalam do kolka czytelniczego ... lubilam mitologie ,Spartakusa ale tez mlodziezowe , pozniej Synom obowiazkowo byly bajki basnie itd dopuki sami nie potrafili czytac ... Ksiazki pozwalaja samemu rozwijac wyobraznie i dlatego wole je od filmu ...Pozdrawiam cieplo Lidziu :)

lidia23

lidia23 2016-03-20

ja Mitologię trochę mniej ale historię starożytnego Rzymu-bardzo:)

lidia23

lidia23 2016-03-20

oldham-losy Polaków których czasy wojenne rozrzuciły po całym świecie-pisałam maturę z tego..

styna48

styna48 2016-03-20

Zawsze lubiłam czytać i nadal to czynię, bo książki nikt i nic nie zastąpi w/g mnie. Pozdrawiam i dzięki za wspaniały cytat.

watroba

watroba 2016-03-20

czytałam dużo i wszystko co mi w ręce wpadło, teraz przez ten komputer i telewizję bardzo mało, pozdrawiam serdecznie ...

iwatoja

iwatoja 2016-03-20

Przykre jest to, że teraz mniej czytamy książki;(((
Pozdrawiam Ciebie Lidziu i wspaniałych snów życzę:)))

jacki12

jacki12 2016-03-20

dobre książki na zawsze pozostają w pamięci :)))))))))) pozdrawiam Lidziu wieczorkiem :))))))))

milan57

milan57 2016-03-20

Re 17,30

ewusia

ewusia 2016-03-20

Książki są ważne w moim życiu, nie wyobrażam sobie,
żebym ich nie czytała. Odkąd fotografuję zaczęłam
interesować się także wierszami. Podoba mi się
także taka dedykacja dla solenizantki.

elen1

elen1 2016-03-20

Witam Lidziu poznym wieczorkiem tak wyruszyliśmy ale nie rowerkiem
byliśmy na występie w Opolu było świetnie i wesoło :))
książki czytam namiętnie nie zasnę muszę to nałóg:))))))

ggabba

ggabba 2016-03-20

mnie czytanie po nocach dalej trzyma...i zawsze niewyspana...miłego ☺

oldham

oldham 2016-03-20

re/ Lidio nie chcij tych uszczypnięć, zbyt wiele bowiem tu podkradających i gdybym tak za każdym razem szczypał to byłabyś ...w siniakach :P
A tego nie chcemy , prawda :-)

azalia1

azalia1 2016-03-20

Witaj Lidziu.. :) Z wczesnego dzieciństwa fascynowały mnie baśnie.. zaczytywałam się .. później obowiązkowe lektury:)Nie mam takiej wyjątkowej książki , lubie różne .. Ostatnio na czas zimy schowałam aparat i zakupiłam książki. Jestem zaskoczona bo polubiłam kryminały -ostanie to "Wołanie kukułki" Jedwabnik" polecam.. Teraz mamy wiosenkę więc czas na zmainy , czyli popracuję z aparatem;) Pozdrawiam

bianai

bianai 2016-03-20

Książki, są wartością niezmierną, wzbogacają... Wiele ich przeczytałam, sporo mnie zainteresowało, tak naprawdę z wiekiem zaczęły mnie coraz bardziej pochłaniać, aczkolwiek był też czas kiedy mniej im się poświęcałam:)
Pozdrawiam Lidziu serdecznie:)

basiah

basiah 2016-03-20

I to sie właśnie liczy Lidko..Radosc z małych cudow... :)))) to przynosci najwieksze szczęscie :))))
Moja ulubiona ksiązka z dziecinstwa jest "Tajemniczy Ogrod"... Kto czytał to wie , ze przygody małych bohaterow mogły byc nawet nasza małą czastką zycia , za ktora czesto tesknimy ..zawsze chcialam miec swoj wlasny mały ogrod, moze nie tak tajemniczy jak w ksiązce, ale swoj .....i mam...bo wiem,ze marzenia sie spełniaja...
Pozdrawiam goraco Lidko i zycze samych milych i radosnych chwil :))))

leda38

leda38 2016-03-20

Od dawien dawna po dzień dzisiejszy rudzielec:Ania z zielonego wzgórza:))
Wracam do niej często i jakoś nie chce mi się znudzić....
Pozdrawiam serdecznie Lidziu.

ewik57

ewik57 2016-03-21

Cały cykl Maya o Winnetou w wydaniu Gebethnera Wolffa z początku lat trzydziestych, Trylogia w wieku chyba lat jedenastu, wszystkie książki o Panu Samochodziku, cała dostępna Agata Christie i Artur Conan Doyle.... był i Szerszeń...
Łykałam i łykam.

Ale tkwi we mnie Mały Książę :)

fabio54

fabio54 2016-03-21

Trafilas Lidziu w samo "sedno"..tez kiedys duzo czytalam nalezalam tez do biblioteki ..teraz mniej zaglädam .ale mam bardzo duzo ksiäzek i wymieniamy sie ze znajomymi ..
Pozdrawiam Cie milutko..

vinadi3

vinadi3 2016-03-21

Nie składam życzeń nieznajomym i nie mam zamiaru umierać ze wstydu - to odnośnie Twojego wpisu u Twojej znajomej.
A jak chcesz mi coś powiedzieć - zapraszam.
Nie jestem taki straszny, jak mnie malujecie.

jairena

jairena 2016-03-21

- trochę liczb: na ponad 38 mln ludności w ubiegłym roku 19 mln nie mialo w rękach ani jednej książki, 10 mln ani jednej książki w domu, 6,2 mln nie przeczytało ani jednej książki - co plasuje nas w Europie poniżej średniej a może i jeszcze niżej.
Optymistyczne to , iż się kiedyś czytało , ale może bardziej radośniej by było co się w ostatnim czasie przeczytało:)
Polecam dwoch prześmiewców wszechczasów: Themersona i Vonneguta a także wielu, wielu i jeszcze więcej:)

adam24l

adam24l 2016-03-21

Książki wciągają...
Miłego poniedziałku.Zapraszam do głosowania na top10 i Propozycje.

oskos12

oskos12 2016-03-21

Życzę radosnego i słonecznego dnia...oj dużo sie tego czytało ale jak to jest za młodu człowiek czytał, zarywał noce, chłonął to wszystko jednym tchem a teraz nie chce mi się za bardzo czytać moją ulubiona , nawet teraz gdy włos siwy Ania z Zielonego Wzgórza i cały cykl o jej przygodach, ukochane kryminały Agaty Christie i wiele innych nie jestem w stanie teraz wymienić...pozdrawiam Lidziu

stres

stres 2016-03-21

Szerszenia czytałem i całe mnóstwo innych książek...
Pierwszych nie pamiętam...
Wiadomo,skleroza:)))...

anad60

anad60 2016-03-21

re; mówię złodziejom NIE ale jak są fotki i nie ma
zakazu ich skopiowania to chyba nic złego nie robię
daje tylko kartki z kwiatami i świąteczne
to wszystko w temacie, pierdołami się zajmujecie :(

karin24

karin24 2016-03-21

przyznam się bez bicia nie lubię czytać książek a lektury z musem czytałam , za to ma córka pozera książki dopiero jest marzec a ona przeczytała do dziś 18 książek...:) pozdrawiam Lidziu

hania44

hania44 2016-03-21

Bardzo poruszający serce tekst w opisie...a na zdjęciu bardzo pocieszający! :)

lidia23

lidia23 2016-03-21

vinadi3
a po co mnie zapraszasz? wczoraj kazałeś mojej koleżance pisać u siebie a jak napisała to wykasowałeś to..
stań przed lustrem i odpowiedz sam sobie na pytanie-czego właściwie chcesz?
pisałam o sobie-że ja umarłabym ze wstydu-Ty rzecz jasna nie..
dla Ciebie to pikuś nazywanie uczciwych użytkowników tego Portalu durnotami nicnieznaczącymi i napadanie na urojonych swoich rywali ( bo inaczej się tego nie da nazwać ) i używanie *niecenzuralnego języka* delikatnie mówiąc...
kto Ci dał do tego prawo??
ja nigdy bym takich słów nie użyła i nigdy nie użyłam od kiedy tu jestem nawet w stosunku do mojej stalkerki ,która przez 3 lata pisała mi ,że śmierdzę kurami,nazywała krową ,świnią ,jakąś flurą ( nawet nie wiem co to jest) ,nawet śmierci w końcu zaczęła życzyć...pisała że zdechnę jak mój pies Betowen...itd,,itp...............temat rzeka..
ja bym miała prawo użyć takich słów ale nie zrobiłam tego nawet w rewanżu!
dlatego ...

lidia23

lidia23 2016-03-21

zawsze będę krytykować takie zachowanie i nieważne,że to jesteś Ty...gdyby ktokolwiek inny tak się zachowywał i takich słów używał np.Asia ( asiao) podeszłabym do sprawy identycznie...usłyszałaby to samo ode mnie co Ty teraz...ona wie ,że tak by było bo się dobrze znamy..
nigdy nie pisałam,że jesteś straszny...nie traktuję ludzi w ten sposób...każdy jest na swój sposób straszny i niestraszny,dobry i zły,brzydki i ładny wewnątrz...nie ma ludzi ani całkiem złych ani idealnych...
ja też mam wady i nigdy się nie bałam do tego przyznać..nieraz publicznie tutaj o tym pisałam..

lidia23

lidia23 2016-03-21

jairena-Irenko ,ja również podnoszę tą statystykę....
niestety...

anad60-a ja mam tyle zdjęć bazi i innych ,że mogłabym codziennie zupę z nich gotować...
współczuję ,że musisz jakieś kartki z netu brać...

evanes

evanes 2016-03-21

Bardzo lubię czytać od najmłodszych lat :) Tyle , że teraz czasu nie ma aby porządnie przysiąść :(

baygel1

baygel1 2016-03-21

Staram się sama szukać tego klucza .... czasami znajduję .... i wtedy jest radość nieopisana a co za tym idzie szczęście wielkie :)

samba26

samba26 2016-03-21

Mnie w pamięci utkwiła książka z lat dziecinnych, którą dostałam od dziadziusia pod tytułem "Kichuś majstra lepigliny". Do tej pory ją pamiętam:)

oya04

oya04 2016-03-21

Joanny chmielewskiej "Lesio :)))

Ale i Bulchakow ,Isaac Bashevis Singer itd :))))
Lidio pozdrawiam :))))

gosha47

gosha47 2016-03-21

Najbardziej chyba utkwiła mi w pamięci książka "Mnich" autorstwa Matthew Gregory'ego Lewisa - czytałam ją w wieku 17-18 lat. A całkiem niedawno, jakieś 2 lata temu kupiłam ją w antykwariacie i przeczytałam po raz drugi - wprawdzie nie zrobiła już na mnie takiego wrażenia jak wówczas, ale i tak warto było :) A z ostatnio przeczytanych najbardziej utkwiła mi w pamięci (i często do niej wracam myślami) "Poczwarka" Doroty Terakowskiej. Niezwykła książka. Jeśli nie czytałaś Lidko, to polecam :)

aveja

aveja 2016-03-22

Ja tez mialam taki okres, ze od ksiazek nie moglam sie oderwac.

Z tytulow, ktore zapamietalam to:
Trylogia, Quo Vadis Sienkiewicza, Stara baśń Kraszewskiego, cykl ksiazek A. Szklarskiego o przygodach Tomka Wilmowskiego, cykl ksiazek K. May o Winnetou i Old Surehand itd. itd.

Lubie czytac, ale od wielu lat moglam sobie pozwolic na te przyjemnosc tylko na urlopie :)

hasedi

hasedi 2016-03-22

Ja jak Asiao ...wszystko i dużo ....I te które wymieniła. .I jeszcze mnóstwo innych tytułów. nadal czytam. .a właściwie ..słucham. ....bez słuchawek nie wyjdę z domu ..to już choroba ☺

selsun

selsun 2016-03-23

Ja mam dwie: Słoneczko i Ronja, córka zbojnika....najlepsze moje ksiazki z dziecinstwa, ktore pamietam do dzis i nawet je mam :D

czes59

czes59 2016-03-23

Ja nadal czytam, choć teraz również dużo w internecie. Od lat lubie biografie znanych aktorów. W dzieciństwie największe wrażenie wywarły na mnie dzieje Doktora Dolitlle. Później fascynowała mnie powieśc o Robinsonie Cruzoe, książki Juliusza Verne i oczywiście "W pustyni i w puszczy", którą czytałem ze sześć razy.

jasta

jasta 2016-03-23

Kiedyś czytałem sporo podróżniczych, historycznych, a teraz - nie te oczy :)))

hannae

hannae 2016-03-24

Tez czytalam duzo ksiazek Lidziu i nadal je czytam bo lubie ;).

vinadi3

vinadi3 2016-04-06

....widzę, żeś światłą Osobą...więc o co my się trącamy...?

(komentarze wyłączone)