niewiniątko:)
teraz spokojny i wystraszony a wcześniej..
wcześniej zobaczyłam straszny widok..
nawet zdjęcia nie zrobiłam..
zobaczyłam zaskrońca ( nad stawikiem gdzie moje kaczki miały pływać ale nie pływają) a w jego paszczy żabę tzn.tył żaby..
obserwowałam jakąś chwilę..
zaskroniec się nie ruszał -myślałam ,że nie mógł przełknąć tej żaby i udusił się..
że żaba nie żyje byłam pewna..
było mi obu żal..
ale musiałam sprawdzić:wzięłam patyk a na niego zaskrońca..
z jego paszczy wypadła żaba a on zaczął uciekać..
żyli oboje..
żaba wzięła nogi za pas a jemu wcale nie było w głowie za nią pełzać:)
teraz on był zagrożony..syczał i wyciągał żądło w moim kierunku:)
zrobiłam kilka ujęć po czym uciekł do wody..
mpmp13 2015-06-04
Oj,Lidziu i biedaczek głodny poszedł spać.A może ma dzieci i musi je karmić?Nie zjada niczego jak nie jest głodny .Wiem ,natura jest okrutna ale tak to już jest.To ten łańcuch pokarmowy.Tak trochę żartem to piszę.Żabka pewnie za to wyłapie więcej much i innych co nas gryzą.
halka 2015-06-04
Lidziu...jak mogłaś! Pozbawiłaś go jedzenia! To co nas przeraża jest w naturze normą...naturalna selekcja.Dobrze zrobił,że Ci język pokazał...on nie żądli:):):)
jolak54 2015-06-04
Opis jak scenariusz do filmu, ja to bym od razu uciekła, bała bym się że mnie użądli, podziwiam Twoją odwagę Lidziu......:)))
estee 2015-06-04
Pięknie go pokazałaś u mojej ŚP. Matuli, (mieszkała nie daleko lasu) od czasu do czasu można było zauważyć na obrzeżach lasu i podmokłych łąkach, żmiję zygzakowatą, nie zawsze dobrze widoczny był zygzak, na szczęście nie wchodziła zza płot, więc żyła sobie spokojnie. Potem zniknęła, nie wiem co się z nią stało ...
Pozdrawiam :)
hania44 2015-06-04
Jak to dobrze, że uratowałaś żabkę!!!! A ja aż bałam się przeczytać co tu jest napisane! :)
Pozdrawiam wieczorkiem! :)
elap6 2015-06-04
Podziwiam Cie ja bym uciekła .......żabkę uratowałaś a wąż głodny został :-)
Zdjęcie super !!!
lidia23 2015-06-04
a gdzie tam głodny..
wszystkie kijanki w stawiku już zjadł..
a ja się bałam co będzie jak tyle żab będzie..
adamowa 2015-06-04
Wow ...alez opowiesc z dreszczykiem ...nie mowiac o tym niewinnym :) Wiem wiem ... Ty sie nie boisz :) Pozdrawiam wieczornie Lidziu ...
estee 2015-06-04
re: Lidio jaki zapach piękny się unosi, mam trochę ukochanej wsi w mieście :)
lidia23 2015-06-04
re;a tak do końca nie wiem czy uratowałam bo ona uciekła do wody a on potem też:)
anusiam 2015-06-04
Czyli zaskroniec zostal zmuszony do zmiany diety. Oby nie do diety-cud :):):. A zdjecie piekne. Pozdrawiam
depka 2015-06-04
Lidziu on jest prześliczny..:)
Ale Ty gorąca głowa ! hi..hi..
i było tym kijaszkiem poprawiać naturę..
a widziałaś u Halki ,,sesję,, z żabą ...
kaa4224 2015-06-04
Lidziu - pięknie go pokazałaś. To dobrze , że jeszcze gdzie-nie gdzie są bo jest ich coraz mniej. Pozdrawiam cieplutko.
kajus63 2015-06-04
Fajny.
Do mnie tez przyjeżdżają. Pędze toto, bo zjada mi żabki z podwórka i jaszczurki. Zwinki są pożyteczne a żabki przyjechały z Bieszczad z drewnem i są pod ochroną. (moją).
W tamtym roku jeden użarł mi psa. Desperat jeden. Były problemy bo ranka się jątrzyła i trzeba było surowice podać
Re.
Nie, nie nie... Ja mam. Zrobiłem w tamtym roku.
Przyjedź na degustacje
Zapraszam
lidia23 2015-06-04
re;aaaaa-przyjechać mam?
a to o tym to nie pomyślałam szczerze mówiąc:)))
zaskroniec i padalec nie jest groźny:)
natomiast żmija tak,jeżeli ktoś jest uczulony na jej jad..
no i ponoć rana bardzo boli..
u nas jedną kobietę we wsi ukąsiła a moją koleżankę jak szła poboczem drogi z kościoła..
baygel1 2015-06-04
No to ,,pogoniłaś,, gada :) ja sama pewnie bym zwiewała gdzie pieprz rośnie. Dzisiaj na spacerze tez spotkaliśmy malutkiego zaskrońca ..... padniętego :( Riki uciekał jak szalony. Dobrego ,spokojnego wieczoru życzmy :)
nutka11 2015-06-04
Witaj Lidziu :) Ty to masz odwagę...
w sytuacji, którą opisałaś ja zwiewałabym szybciej niż samolocik, ale to dobrze, że trafiło na Ciebie, bo je ocaliłaś, a nie na takiego strachacza jak ja...
Miłego wieczoru Ci życzę :))
birkut22 2015-06-04
zaskroniec nie posiada jak to ujęłaś żądła a odganiając zabę z jego paszczy przerwałac prosec ewolucji przyrody , popiela podobno zjadły myszy , oby nas nie zeżarły żaby
lidia23 2015-06-04
birkut22-a to nie wiem co to było ale bardzo długie to było..może język skoro nie żądło:)
iwatoja 2015-06-04
No to miałaś przeżycie. Nie ma czego zazdrościć.
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę:)))
birkut22 2015-06-04
to co wysuwa z paszczy to jezyk którym bada powietrze róznego rodzaju zapachy, natomiast wężę gryzą ofiarę górne żeby zakrzywione do środka gęby są wbijane w ciało ofiary i przez nie wypływa jad do rany , węże typu padalec , zaskroniec są niegrożne nie posiadają jadu wiec na widok wiekszego od=sobnika raczej uciekają a to że wysuwał? cóż pewnie cię obwąchiwał
nutka11 2015-06-04
re; Lidziu...ja strasznie nie lubię tych pełzających choć raz udało mi się uratować jednego spod kół samochodów :)
krycha2 2015-06-04
U mnie czasem spotykam zaskrońca...wokół wysokie trawy więc i żmija się trafi...ale tej wolałabym nie spotkać...zdążyłaś zrobić super portrecik gadowi...
luko40 2015-06-04
Ciekawa historia,nie miałem nigdy takiego szczęścia żebym mógł obserwować tego węża.A co o rzekomej śmierci zaskrońca,to one udają nieżywego gdy czują się zagrożone:)
lidia23 2015-06-04
re;oczywiście,że udawał;)
i wtedy mu robiłam zdjęcia..
a on potem zerkał na mnie okiem:)
baygel1 2015-06-04
re ;nad Wisłoką czuję zapach łąki .... ale nie jest tak intensywny jak dawniej .... a siano ... czasami gdzieś tam ,,nutka,, zaleci .... ale też słabo ..... Sama widzisz ... że albo tracimy węch :( ... albo wszystko jest bezzapachowe ..... ja pamiętam z dzieciństwa zapachy .... nie ma porównania :(
ofka63 2015-06-04
Doceniam fotkę:) ja profilaktycznie omijam duuuzym łukiem wszystko wężowate i na nic tłumaczenia że niejadowite, chociaz raz uratowałam salamandrę z pyska zaskrońca, tzn postraszyłam dłuuugim patykiem.
Miłego wieczoru
asiao 2015-06-04
Świetnie opisana i zilustrowana niesamowita przygoda z naturą! za to można Ci nawet wybaczyć,że przeszkadzasz spokojnemu wężusiowi w konsumpcji.. :)
Niestety, podobno z wiekiem wiele osób traci węch, nie chcę Was straszyć, ale podobno na 5 lat przed śmiercią!
janowa 2015-06-04
Zamiast mu przeszkadzać w posiłku,trzeba było po aparat lecieć i fotki pykać:)))
janowa 2015-06-04
Bez żaby też mu śliczny portrecik zrobiłaś:)
asiao 2015-06-04
Nawiązałam do Waszej rozmowy z baygel. Ale czujesz bezik, więc nie jest tak źle! :) i.. dzięki, nie wiedziałam, czy też tak to odbierzecie.
basia04 2015-06-04
Ja tylko popatrzę na zdjęcie ..świetna focia Lidziu :)
gratki :)
pozdrawiam miło :)
re :)
tanna 2015-06-04
Odważna jesteś.:) Ja bym wiała,nie oglądając się nawet za siebie,:)
Zdjęcie piękne :))
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę miłego wieczoru,oraz spokojnej nocy:)
styna48 2015-06-04
Ojej, to się działo , na zdjęciu oko groźnie spogląda a Ty uratowałaś żabę a jego pewnie wystraszyłaś . Dzielna jesteś a zdjęcie świetne.
efrost 2015-06-04
nie odróżniam tych wszystkich pełzających od siebie, zaskroniec, żmija.. dla mnie to wąż i już :) a jeszcze który jadowity, a który nie, to już zupełnie nie wiem..
basiah 2015-06-05
witaj Lidko ;) tak siedze sobie, bo jutro mam wolne i czytam...:)))
Usmialam się u Ciebie z niektórych komentarzy :)))
Mysle,ze niektórzy szybciej piszą niż myslą :)
I podziwiam Cie ,za Twoja dyplomacje.. i cierpliwość..:)))))
swietny portrecik zaskrońca.. mnie tez się udało go sfotografować w Ogrodzie Botanicznym :) pozdrowionka :)))
pola48 2015-06-05
Lidziu dobrze Ci radze !!!!! lepiej obchodz te pelzaki z daleka, bo sa niebezpieczne. Pozdrawiam Cie milutko.
fabio54 2015-06-05
mialas Lidziu farta ..profilek cudowny ale ja osobiscie cos za plazami nie przepadam..pieknego weekendu..
oskos12 2015-06-05
Słońca, radości życzę...pozdrawiam...odważna jesteś Lidziu ale wyszedł Ci fantastycznie
janikra 2015-06-05
dopisując zakończenie: wszyscy będą żyli długo i szczęśliwie, a my mamy doskonałe ujęcie w kadrze ZASKROŃCA.
vanilla 2015-06-05
No tak..każdy z nas ma w sobie coś z pożeracza....:)
Posługujemy się tylko czasem różnymi zmysłami.
Smak,zapach,węch,urocze spojrzenie....:))
Ten zaś osobnik zaskoczył i Ciebie i mnie.Mogłaś go w akcji widzieć.
Taki chojrak,smakosz i jednocześnie taki strachliwy by nie rzec malutki:))))
Fotka podoba mi się,ale on......ech...:)
bisia123 2015-06-05
Jaki piękny :) U mnie sporo takich maluchów, bo niedaleko woda. Dobrze, że są niegroźne :)
anana57 2015-06-05
Odważna jesteś i podziwiam Lidziu za opanowanie, bo ja na te pełzające i nie tylko - to bździuch..
meryen 2015-06-05
Ale Ty masz przygody, Lidio... Ta na szczęście z happy endem. Opowieść fajnie się czyta, a zdjęcie znakomite:)
Miłego popołudnia życzę:)
davie 2015-06-05
Rozbójnik z niego, dobrze sobie z nim
poradziłaś Lidko. Ja się ich bardzo boję...:)
vinga 2015-06-05
Boję się niewiniątek. Nigdy niewiadomo z czym nagle wypalą. :P
Buziaki dla Ciebie. ;)
party2 2015-06-05
Ładny okaz, no i ta historyjka niesamowita, miałaś przygodę.
dana02 2015-06-05
Piękne niewiniątko:)
nevlas 2015-06-05
okaz tylko do garnka :)
awangar 2015-06-05
Ładne mi to *niewiniątko*...zerka na mnie a ja się boję takich gadów...ale zdjęcie bardzo odważne Lidziu...podziwiam Ciebie...chyba zwiałabym na jego widok..:)..no ale życie żabki uratowałaś...łapiesz plusiki..:)
dedra22 2015-06-06
Pięknie pozuje...świetny kadr !!!!
zezem 2015-06-08
Sympatyczny i nie groźny, odkąd zadomowiły się na mojej letniej działce zniknął problem z nornicami :)
A co do żabki... no cóż można powiedzieć że jeśli nie ta to inna, łańcuch pokarmowy w przyrodzie jest bezwzględny
gared 2015-06-08
.... jak mogłaś zabrać mu śniadanko....
jak znam życie to w zamian nic nie dostał....
pozdrawiam serdecznie.....
franek9 2015-06-08
Fajny opis...a jeszcze lepsze komentarze...uśmiałem się jak nie wiem co :))).....Lidziu,ale z tym patykiem przesadziłaś ...natury nie zmienisz...pozdrawiam serdecznie :)))
jasta 2015-06-08
Piękny ma portret. Od kilku lat już u mnie nie ma, ale był czas, że przychodziły i duże i małe i zżerały kijanki i żabki:)
pogodni 2015-06-10
Fajna przygoda i super spotkanie!! zazdrościmy:)))
Piękny jest i niegroźny i........... "usprawiedliwiony" taka jego natura i jego menu:)
sdlam 2015-06-22
A ja się pochwalę że nigdy nie widziałem węża ;(
Gratuluję :)))
sam może kiedyś spotkam....
(komentarze wyłączone)