Mama białego pieska przychodziła sprawdzić,czy synusiowi nie dzieje się krzywda.
extensa 2013-01-18
Jaki pan, taki kram... wiadomo teraz dlaczego Wasz codzienny gość jest taki sympatyczny...
ewusia 2013-01-18
Bacznie obserwuje co się dzieje. Opiekuńcza mama !
Miłego wieczoru Jolu, pozdrawiam.
maka25 2013-01-20
I co? Wracała usatysfakcjonowana, czy trzeba ją było przekupywać jakimś smacznym kąskiem?
(komentarze wyłączone)