Pan i pani Żołędz- Ludziki z kasztanów i żołędzi

Pan i pani Żołędz- Ludziki z kasztanów i żołędzi

ozdoby z darów natury

Mamy jesień...czas gdy jest pod dostatkiem ksztanów, żołędzi, jarzębiny, szyszek.


Ja jako dzieko zawsze jesienią robiłam takie ludziki albo nadziewałam jarzębinę i robiłam korale

A jak to jest u Was?

Czy Wy , Wasze dzieci i wnuki interesują się tym co spadnie z drzewa?

evita

evita 2013-10-06

Jakie ładne ludziki... miłej reszty dnia Krysiu, cieplutko pozdrawiam... :)

hkusz60

hkusz60 2013-10-06

Śliczne zrobiłaś ,brakuje tylko zapałek...ale nie ma w Stanach prawdziwych zapałek...:)))))

trawnik

trawnik 2013-10-06

My z wnukami robimy i ludziki i koniki z kasztanów i żołędzi :)) Pozdrawiam serdecznie wieczorową porą :))) i życzę pięknych kolorowych snów :))

krycha2

krycha2 2013-10-07

Mój wnuk /dziś 19-tolatek/robił z kasztanów różne postaci...uwielbiał w ogóle sklejać modele a kiedy przychodziła pora kasztanów i żołędzi tworzył różne potworki...W zeszłym roku znalazłam jeszcze pomarszczone i popękane kasztany w szufladzie Jego biureczka,które zostało w Polsce.On mieszka i studiuje w Londynie....ech,to były czasy...

mark13

mark13 2013-10-07

Hallo !!!
bardzo ladna Para ,
jestem pelen podziwu dla Twojego Talentu
moc serdeczny pozdrowien
Marek

dodaj komentarz

kolejne >