wiesia9 2017-09-29
O rety! No piątuniek! Jak brunetowi ładnie w niebieskim! :-) Coś mi się wydaje, że jakiś Czarny oddał jakiś sfilcowany kawałek, jeszcze wyhodowany latem w wyniku pocenia się w upały. No i dobrze. :-) Zimą jakoś koty się nie filcują, za to bardziej porastają ;-)