mariol6 2016-06-12
Zoe bardzo opiekuńcza... Za przewodnika po domu robila? :-)
bourget 2016-06-12
Jak to jest, ze u Was tylko jeden??? One chyba wybieraja kraje, gdzie slimaki nie sa tak namietnie zjadane, ja musze ciagle pryskac kwiatki, bo inaczej krewniacy Eduarda wyzeraja do golych lodyzek..
hasedi 2016-06-12
Kiedyś miałam ślimaka w domu ...chyba ze 4 lata mieszkał z nami..miał na imię Maciek. ..uwielbiał ser z naleśników na słodko. .☺ I jeździł z nami na wakacje . .w pudełku z dziurami ☺
orioli 2016-06-13
Z jednym można się ostatecznie zaprzyjaźnić, z całą gromadą pędzających po ogrodzie z otwartymi paszczami muszelkowców nie sposób :-)