mariol6 2016-01-08
Ha, nie udawaj, Caracas! Ziewa ci sie z nudow, ze nikt nie chce zdobyc twojego koszyka! ;-D
atiseti 2016-01-08
a to młody sobie poczyna :)))))
jak nasza Bibi, nic nie przejmuje się starszakami :)
wiesia9 2016-01-08
Ach, ten Grisou! Teraz to już widzę, dlaczego ma imię Gryzio :-) Ale maluch nie może długo wysiedzieć w jednym miejscu bez ruchu (oj wiem, wiem, Gacuś roznosi mieszkanie). Jak tylko się ruszy... przepadła miejscówka :-)
puszek 2016-01-08
Baronowa rzadko
miewa małych gości........
Patrzcie, jak tu Gryzoń
bezczelnie się mości !
Jaki miły kotuś,
uroczo cielesny,
pupcię rozcapierza
na baranku Cessny.
Tak się świetnie czuje,
i słodko rozmarza.....
a arystokratka,
nie karci gówniarza !
Jaki cudny pysio
w rozkosznym ziewnięciu !
Baronowa do snu
pomruczy kocięciu.......
mariol6 2016-01-09
Hahaha, a to numer! Pomyliłam Caracasa z Gryzkiem! Wybaczcie chlopaki! Starosc nie radosc, jak to mawiają! ;-)
orioli 2016-01-09
Młodsze pokolenie zawsze coś dziedziczyło po starszych, ale to by znaczyło, że ktoś dostał nowy koszyk. Sprawdź szybciutko, bo może tamte mieszkanko ciekawsze.