Oh jakby sie je zagonilo!

bourget 2015-03-24

dobrze, ze luzem nie biega...mialabyc stadko w ogrodku, a moze i jakies owieczki by znalazla?;)

wiesia9 2015-03-24

Już widzę oczami wyobraźni, co by się tam działo :-) Dobrze, że Zoe chodzi na szkolenia, skoro nie ruszyła nawet kiełbaski rzucanej przez trenerkę, to i tu pokazała klasę, ale widać wyraźnie, co jej się tam kłębi w główce ;-)

lucyrka 2015-03-24

przynies panci gesiora na obiad :))

magtan 2015-03-24

No tak, coś by się pozaganiało:) Koty się nie dają...

toniek 2015-03-24

Lepiej nie Wychodź na ulice

puszek 2015-03-25

Zoe łakomie
wypatruje oczy.........
Ale Puszek radzi -
czekaj Wielkanocy !
Na Świąteczny obiad -
soczysta gęsina.......
jaka wtedy będzie,
Colonela mina !
Będziesz bohaterką,
bo tak - między nami,
niech się kocur schowa,
ze swymi myszami .
Zaczaj się i ciszkiem.......
wyskok z czterech łap,
chmura białych piórek,
a ty gąskę - CAP !
Pańcio też pochwali,
przekona się w lot,
zaopatrzeniowcem
pies lepszym niż kot !
Pańcia się uśmiechnie
ślicznie, jak to ona,
gdy na obiad w Święta
będzie gęś pieczona !

Tak nie do końca byłam pewna, jak to pisałam..........ale gęś, to nie wróbel, przez koty złowiony.........Zoe, ty się lepiej nie oglądaj za ptaszkami.........

mariol6 2015-03-25

Hehe, to lepiej, że Zoe nie probuje zaganiać, jeszcze by się jej w uszko oberwało... ;-)

selsun 2015-03-25

ostatnio ogladałam filmik jak pies gonil stado saren a pan za tym psem:D

orioli 2015-03-25

Może chociaż pozaganiaj Pańciostwo.

trinka 2015-03-25

no ale lepiej z panciami pobiegac

spoko44 2015-03-25

Zoe coś czuję ,że się cała gotujesz???

atiseti 2015-03-25

a to bezczelne gęsi, tak kusić grzecznego psa !!!!!