kocie wieczory

enigma 2013-07-18

oj chyba gorąco kociskom :)

kromis 2013-07-18

i to bardzo. dzis sie zastanawialam jak one wytrzymuja w tych futrach skoro ja roztapialam sie w podkoszulku.

kocurro 2013-07-18

cfaniaki jak się skryły w cieniu:)

wiesia9 2013-07-18

Ale luzackie pozycje! Łapki wyciągnięte, pachy oddychają :-) Malinka to nawet jakby włos futra postawiła na sztorc, żeby powietrze do skóry dochodziło. Oj, będą zaparzone, zbite kołtuniki. Można im poduszeczki łapeczek pomoczyć wodą, bo tylko tam mają gruczoły potowe. To pomaga w schładzaniu. Ale i tak im lepiej niż ludziom, co muszą w upały do pracy... :-)

bourget 2013-07-19

jak nikt nie patrzy koty szybciutko sciagaja futerka i je wietrza...;)

bonga 2013-07-19

re:) może i się da, ale ciągle są inne priorytety:))

puszek 2013-07-19

Malinka kudełki wietrzy, a mówiłam.......zdejm futro !!!

kromis 2013-07-19

Wiesiu, poduszeczki same sobie w "baseniku" mocza ;))

zabuell 2013-07-19

foczka z ogonkiem

hasedi 2013-07-19

leniwe ...duszne ...wakacje w końcu ...:)

lucyrka 2013-07-19

kazdy cien na wage zlota :)

orioli 2013-07-19

Podobno futro zabezpiecza przed upałem też. Zabawne, bo u mnie chłodne lato. Malinka, przeprowadzaj się.

owca47 2013-07-19

haha, kula słoneczna Malina

wiesia9 2013-07-19

A co to za "basenik"? Duuuuża miska z wodą? U mnie tak ciapka łapkami Fryga, wylewa pół michy na podłogę w kuchni. :-) Wtedy każdy podchodzący ugasić pragnienie musi wdepnąć w kałużę. Ja też, kurczę ;-)

harutki 2013-07-19

ogolić! :D

magtan 2013-07-19

A u nas było bardzo przyjemnie, 22 stopnie i cudny wiaterek, aż do dziś... Dziś upał i skwar.
Cudne te futrzane "wałeczki" :)