poranne naburmuszenie

w koncu ilez mozna czekac na szczotkowanie?

olasok 2013-07-16

:-)

puszek 2013-07-16

Niewyszczotkowana.......
lecz nie tracę ducha.
Choć Colonel wredny
woła za mną KLUCHA !.
Nie mam zahamowań,
ani też kompleksów,
wiem, bujne futerko
dodaje mi seksu......
Czarny je uwielbia,
już dziś mnie przekona,
lepsza pulchna kotka
niż koścista żona !

pegasa 2013-07-16

hahahaha:D nie wybuchnij kotku;P

zabuell 2013-07-16

czy Pancio juz tez jest dopuszczony do laski szczotkowania?

aniak68 2013-07-16

jak to powiedzieć żeby nie urazić uczuć Malinki no puszysta Puszystość zaprawdę

stokrop 2013-07-16

jestem okrąglutka :)

anmar 2013-07-16

Ależ puchaty kot! :) Jak bałwanek :)

hellena 2013-07-16

Taką kulkę wyczesać to nie lada sztuka.Piękna Malinka.

hasedi 2013-07-16

...Pańcio ...popraw się ! to jest przed czy po szczotkowaniu ? :)

kasia28 2013-07-16

ależ śliczna kulka... cudna ;))))

orioli 2013-07-16

O faktycznie mocno naburmuszona. Czy nie ma ludzi w tym domu, żeby koteckę wyszczotkować? Malinko, lecę!

bajka11 2013-07-16

raczej NAPUSZENIE :)))))

bourget 2013-07-16

o rany, ale sie nadela..;)

selsun 2013-07-16

:D

megan11 2013-07-16

- człowieki! Ja tu czekam i czekam i... czekam!

wiesia9 2013-07-16

Wyczekująca kuleczka. I te grzeczne, równiutko złożone łapeczki. Pięęękna w tym obrażonym smuteczku :-)

lucyrka 2013-07-16

loooo matko jaki krupsik :)))

kotymco 2013-07-16

a można jeszcze bardziej wyszczotkować kota ?????????????? :)

dzaga 2013-07-16

pańcio znowu zaspał ?

cola82 2013-07-16

wspaniała kuleczka szczęścia :) głaski dla wszystkich

tuniax 2013-07-16

I bardzo krągłe naburmuszenie ;)

pica15 2013-07-16

jej a co ona taka gruba? :)

maria 2013-07-16

...ja tu czekam pół godziny... :))

magtan 2013-07-16

Ale futro!!! Wygląda jak "matrioszka" :))))

zuuzik 2013-07-16

no właśnie....
kuleczka urocza:)))))

harutki 2013-07-16

jaki puchacz! :D

bourget 2013-07-17

no poczytalam i powiem ci Malinka jedno - nie ma nic brzydszego niz chudy kot! A wlasciciel chudego kota jest dla mnie potworem! Widuje tutaj grubasow, ktorzy "odbijaja" sobie na swoich zwierzakach - glodza je, bo sa "za grube"...to latwiej, niz glodzic sie samemu...Wiec dzieki Kromisiu, ze nie wpadasz w paranoje...