na poprawę humorku:
Przychodzi gość do chińskiej restauracji i pyta Chińczyka:
- Umiesz mówić po polsku?
- Tak.
Gość bierze łyżkę i pyta:
- Co to jest?
- Łyśka.
Bierze widelec:
- A to?
- Wideleć.
Nagle przebiega mu koło nogi szczur. Zszokowany pyta się go:
- A to co było?
- Kurciak.
stif56 2010-12-15
ŁEEEEEEEEEEEEEEE A FEEEEEEEEEEE ......hi hi :)
izulek 2010-12-15
re:Liczę na to że w styczniu już mrozy odpuszczą...i będzie trochę cieplej:)))pozdrawiam
qwitek 2010-12-15
Małgosiu, rozejrzyj się po zakamarkach szuflady. To kura nioska, pewnie znajdziesz tam gniazdko pełne jajek ;))
jutro na śniadanie smaczna jajecznica ;-)))
dobrej nocy ;))
bunio 2010-12-16
a jajka zniosła?..............pozdrawiam ciepło Małgosiu
(komentarze wyłączone)