maniek4 2023-04-15
Oglądając Twoje zdjęcia mam do siebie duże pretensje.
Mój rower od wczesnej jesieni stoi w piwnicy, bo ja oczekuję na ciepłą pogodę.
Z upływem czasu chłodne dni skuteczne mnie zniechęcają od spacerów.
Myślę, że to jaskrawy dowód na to, że przegrywam ze swoją niechcianą starością.
komar1 2023-04-16
Rower, podobnie jak samochód, jest po to, by nim jeździć. Jeśli nie ma ulewy, należy z jednośladu korzystać. Oczywiście, wszystko z rozsądkiem. W zimny dzień ubieramy się cieplej, w upalny, lekko. Najlepiej, jeśli w kręgu koleżeńskim jest osoba o podobnych zainteresowaniach, która może nam (bądź my jej) towarzyszyć.