- Kochanie, wiesz co? Nie miałem racji, przepraszam. Wybaczysz mi?
- No już dobrze, dobrze...Cieszę się, że zrozumiałeś swój błąd. Ale poczekaj...Nie jedz tego. Przygotuję ci coś innego :)))
Nie samymi ogórkami człowiek żyje ;)) Przy niedzieli zapraszam na Kubankę :))
BISZKOPT: 4 jajka, ¾ szklanki mąki, płaska łyżeczka proszku do pieczenia, 2 łyżki kakao, ¾ szklanki cukru.
Białka ubić na sztywno, dodać cukier i żółtka. Miksować. Dodać mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia i kakao, lekko wymieszać. Ciasto wlać do formy. Piec w temp.170ºC ok.25-30 minut. Ostudzić.
NASĄCZENIE: szklanka naparu z kawy, ok.½ szklanki rumu.
Gorący napar z kawy wystudzić i połączyć z rumem.
MASA: 200 g masła (o temperaturze pokojowej), 3 łyżki nutelli (lub innego kremu czekoladowo-orzechowego), 2 żółtka, 2 szklanki mleka, 2 łyżki mąki ziemniaczanej, 3 łyżki mąki pszennej, 3 czubate łyżki cukru.
Żółtka i obie mąki rozprowadzić w szklance mleka. Pozostałe mleko zagotować z cukrem. Na gotujące wlać przygotowaną mieszankę i zagotować. Powstały budyń przykryć folią (tak,żeby przylegała do masy) i wystudzić. Masło utrzeć na puch. Cały czas miksując, stopniowo dodawać budyń. Do masy budyniowej dodać nutellę i dobrze wymiksować.
DODATKOWO: 500 ml śmietanki 30%, 2 łyżki cukru pudru, 3 płaskie łyżeczki żelatyny, 1/3 szklanki wody, ½ słoiczka powideł śliwkowych (u mnie nutella śliwkowa), ok.25 szt herbatników maślanych, ok.25 szt herbatników kakaowych.
Biszkopt nasączyć naparem kawowo-rumowym. Wyłożyć masę budyniową, wyrównać. Jasne herbatniki moczyć w naparze rumowym i układać na masie budyniowej. Posmarować je cienko powidłami śliwkowymi. Ciemne ciasteczka moczyć w naparze i układać na powidłach.
Schłodzoną kremówkę ubić na sztywno wraz z cukrem. Żelatynę rozpuścić w letniej wodzie, cienkim strumieniem wlewać do ubitej śmietany. Masę wyłożyć na ciemne herbatniki. Ciasto wstawić do lodówki, najlepiej na noc.
Przed podaniem ciasto posypać kakao i wiórkami z czekolady.
Udanego nowego tygodnia wszystkim nam życzę :*