Rybkę dzielimy na części, nacinamy w kilku miejscach z obu stron, całą solimy, wrzucamy do rozbełtanego jajka, a później do mąki. Smażymy na oleju, na wolnym ogniu do zrumienienia :)
Aaaa, zapomniałam dodać, żeby nie sępić się na ogonek - już go zeżarłam :)))
p.s. w związku z tym,że rybka lubi pływać (nie ważne czy świeża czy usmażona) oczekuję szerokiego odzewu zainteresowanych tematem pływania ;)
CO TO JEST SPALONY?
….. Czyli inaczej mówiąc jesteśmy w sklepie i biegniemy do kasy z naręczem ciuchów. Razem z nami biegną nielubiane przez nas koleżanki ze studiów czy pracy. Chcą nam odebrać jedyną sztukę *małej czarnej* w naszym rozmiarze, a na pewno nie dać nam dobiec do kasy jako pierwszej. Nagle z przebieralni woła nas przyjaciółka, która znalazła odpowiednią sukienkę dla siebie. Przyjaciółka biegnie, chce nam rzucić ciuch. I teraz.
Jeśli w momencie rzucenia do nas sukienki, będziemy miały za sobą nielubiane koleżanki, a przed sobą tylko kasę i ewentualnie ekspedientkę, to będzie spalony. Zakupów nie zrobimy.
Jeśli jednak koleżanki z pracy będą przed nami, to nam wystarczy złapać sukienkę przyjaciółki, dodać gazu, wykazać się sprytem, wyprzedzić wrogów, być przy kasie pierwszym i zrobić udane zakupy :D
kimeraj 2016-06-17
re: Ewciu (aurinka) albowiem ponieważ to jest tylko część ogonka ;) Nie za bardzo lubię tuszkę :)
kimeraj 2016-06-17
re: I widzisz Reniu, tu jest ukryta moja szelmowska natura - uwielbiam ogonek, bo tam prawie nie ma ości :))))
niusia1 2016-06-17
ożesz Ty - ogonek był mój- taki chrupiący a ty go zeż... tj,skonsumowałaś,ale masz szczęście,że takowym się zadowoliłam w ub.piąteczek i to mi wystarczy na jakiś czas;
alisha 2016-06-17
Szkoda że to ten rodzaj karpia jednoogonowego,wielka szkoda,coś Ty narobiła chyba będę musiała pojechać do Auchana za karpiem,bo mi język do życi ucieknie
ijkk1 2016-06-17
tu kupowałam ,ale teraz brak :
http://rosyowl.com/index.php?id_product=57&controller=product&id_lang=2
krycha2 2016-06-17
Ryba widać smakowita ale ja nie przepadam za karpiem...ale ...jest to *ale*...kupię i se usmażę...a co?...bo narobiłaś mi apetytu...Pozdrówka i miłej sobotuni...
stachs7 2016-06-17
Ja z rybki lubię brzuszki...
stasia8 2016-06-17
Wprawdzie nie przepadam za karpiem...ale od czasu do czasu chętnie zjem taka chrupiącą rybkę...
achach5 2016-06-18
Nikt ,nigdy, nie potrafił mi ,
w tak przystępny ( dla kobiety ;))
sposób wytłumaczyć ,na czym polega spalony....
Pozdrawiam :)