Najbardziej skuteczne metody na tzw "alergie domowe"

Najbardziej skuteczne metody na tzw "alergie domowe"

Na trzepakach, przed świętami, spotykają się dywany.
Małe, duże, kolorowe, marzą, aby być jak nowe.

Przybywają też chodniki, żeby ćwiczyć tu wymyki.
Stoją w kącie koło murka i te z wełny, i ze sznurka.

Wtem ze strachu wszystkie zbladły, grzywki z frędzli im opadły.
Przed czym trzęsą się jak liście? Przed trzepaczką oczywiście!

A trzepaczka – chuda, stara, podrapana jak maszkara –
Już podwija swe rękawy i zabiera się do sprawy.

– Wszystkie macie się kołysać, z najwyższego drążka zwisać!
Do wieczora – zgodnie z planem – zostaniecie wytrzepane!

Szepnął trzepak do chodnika: – Dobrze radzę, niech pan zmyka.
Przecież zaraz ta potwora będzie bić cię po twych wzorach!

Na to chodnik wystraszony, czarnym błotem wybrudzony:
– Już nie zdążę drogi panie, jak nic dziś dostanę lanie.

A trzepaczka zamach wzięła. Łup! Łup! Buch! Buch! I do dzieła!
Co się wtedy dziać zaczęło, jakby słońce gdzieś umknęło.

Kurzu wzniosły się tumany, zemdlał chodnik w czarne plamy,
Dywan zaczął lament wielki, w nerwach skubał swe frędzelki.

Inny kurzem się zakrztusił, mały włos, by się udusił.
Lecz trzepaczka – buch go w plecy – me klepnięcie kaszel leczy!

Bach! Bach! Bach! Buch! Buch! Buch!
– Brud to mój największy wróg.
W swojej pracy nie ustała, wszystkie pięknie wytrzepała.

miecz

miecz 2023-06-04

Zabawny wierszyk.

dodaj komentarz

kolejne >