jupik 2018-06-27
Droga Olciu:) taki jest sport raz się wygrywa,raz przegrywa:) ja mając lat 40 parę,też poszłam spać z płaczem,ale ja od dziecka byłam zabierana przez swojego tatę na mecze,to można powiedzieć,że wychowałam się na piłce nożnej i jest mi bardzo bliska:)
Już niedługo eliminacje do kolejnego Euro,znowu będziemy kibicować z wypiekami na twarzach i mam nadzieję,że wtedy na bramce nie będzie pechowego bramkarza:)