Przesieka – (Hain) Mieszkańcy wsi, której istnienie wzmiankowano już w 1387 roku, trudnili się prawdopodobnie wyrębem lasu, kurzactwem, czyli wyrobem węgla drzewnego, prawdopodobnie istniały tutaj również piece do wytopu szkła. Wcześniej tereny te zamieszkiwali Walonowie - tajemniczy poszukiwacze minerałów przybyli z zachodniej Europy. Świadczą o tym ryty naskalne w kształcie krzyża, dłoni i ludzkiej postaci na tzw. Walońskim Kamieniu (Chybotku).
Do II wojny światowej wschodnia część wsi nazywała się "Grosshain", czyli "Przesieka Duża". Później pojawiły się zabudowania wzdłuż Doliny Czerwienia. Nazwa Przesieka pochodzi od tzw. "ogródków" ("Garten"), przy wiejskich obejściach. Ogródki poszczególnych gospodarzy określane też były wyrazem "Hain", czyli właśnie "Przesieka". W ogródkach uprawiano dla własnych potrzeb warzywa i owoce. Uprawiano też len, z którego do końca XIX wieku w domach, przy pomocy wrzeciona i kołowrotka, robiono ubrania. Nad Czerwieniem założono kuźnię i młyn, a nieco później powstało kilkadziesiąt chałupniczych zagród.
Zapomnianym miejscowym zwyczajem była uprawa jabłek. Jabłonie rosły w Przesiece w wielu miejscach, udało się nawet wyhodować odmienny, przesiecki gatunek jabłek.
W drugiej połowie XIXw. na krajobrazowe i zdrowotne walory Przesieki zwrócił uwagę malarz śląski - Adolf Dressler; odtąd datuje się rozwój wczasowiska. Jak wynika ze sporządzanych statystyk, w ciągu dwudziestu lat (1884-1903) Przesieka z miejscowości, która nawet nie była brana pod uwagę w badaniach bazy noclegowej, stała się popularniejsza nawet od Kapracza! Niezamożna miejscowa ludność zaczęła zarabiać na przyjmowaniu spragnionych kontaktu z naturą gości. Powstawały hotele, gospody i penjonaty. Pod koniec XIX wieku wieś zaczyna nabierać charakteru punktu wypadowego na Przełęcz Karkonoską, tym bardziej, że istniała wiodąca doliną Czerwienia Celna Droga, czyli fragment traktu łączącego Śląsk z Czechami.
W roku 1908 powstała główna, wijąca się serpentynami, droga - Kunststrasse (dzisiejsza ul. Karkonoska). W 1911 roku miejscowość otrzymała elektryczność,(oświetlane były także ulice). W 1913 roku do Podgórzyna Górnego (poniżej Przesieki) doprowadzono linię tramwajową. Przed wojną Przesieka była znanym sudeckim ośrodkiem sportów zimowych. Nie było tu jeszcze wyciągów narciarskich, ale popularnością cieszyły się wędrówki narciarskie, saneczkarstwo (np. zjazdy z Przełęczy Karkonoskiej), łyżwiarstwo i skoki narciarskie. W Przesiece było kilka skoczni narciarskich, a miejscowi zawodnicy wygrywali nie jeden konkurs skoków. Jedna ze skoczni (nieopodal wodospadu Podgórnej) została rozebrana dopiero po wojnie.
Podczas II wojny światowej, ponad Przesieką, więźniowie z filli obozu Gross Rosen budowali odcinek Drogi Sudeckiej. Część więźniów była zakwaterowana w strażnicy granicznej na Przełęczy Karkonoskiej. Po wojnie w gospodzie "Waldschloesschen" odnaleziono zrabowane z warszawskiej "Zachęty" obrazy Jana Matejki, a także wiele innych antyków z Krakowa, Warszawy i Wrocławia. Kilka miesięcy po tym wydarzeniu miejscowość Hain przemianowano na Matejkowice. Jednak dość szybko Matejkowice stały się Przesieką.
https://przesieka.pl/historia.html
foto – Złoty Widok w Przesiece 8/2011 – Goldener Aussicht ok. 1900r
https://www.youtube.com/watch?v=qKTahNZl1MU
zuza1a 2012-05-05
piękny utwór, tylko nie wiem na kogo i za co się gniewasz obracajac się tyłem ?
powiedziałeś mi ,że jak się boję to żebym dosiadła konia i pogalopowała przed siebie....może ty też powinieneś tak zrobić,...
http://www.youtube.com/watch?v=nXko0wnq4Wc&feature=fvwrel
airiam 2012-05-05
http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=sbOkgCX0k_A&feature=endscreen
miłego dnia Jarku i wszelkiej pomyślności życzę..;))
ewwwa 2012-05-05
Troszkę zazdroszczę Ci tego miejsca i tak pięknej chwili.....
Pozdrawiam milutko :)
airiam 2012-05-06
Ciekawa jestem na co się tam tak długo gapisz..;)? a może zamyśliłeś się nad życiem? ...:)posuń się usiądę z tobą na tym kamieniu i chętnie pogapię się z tobą ..;)) i posłucham o czym szumią karkonoskie buki i świerki..:))a może sam opowiesz nad czym tak medytujesz?...pozdrawiam Jarki i spokojnej nocki życzę i by chwile w pracy upływały ,szybko i przyjemnie..;))