Bili się? Nie, jedli... Sami jedli ;-)  cz.1.

izulek 2011-03-26

hehe no jakie czyściutkie talerzyki,prawie jak u mnie:)

kzefirek 2011-03-26

u nas sypie śnieg to na cześć Małysza ;) będzie śniegowe udane pożegnanie :)

bea73 2011-03-26

Pozdrawiam wiosennie milutkiego słonecznego weekendu i bez tych kropelek deszczu za oknem...

pradzia 2011-03-26

Witajcie we wspomnieniach. Ząbki, ząbki, ząbki- nowe ząbeczki. A to Wasze jedzenie to nam się nie bardzo spodobało. Radzimy kupić kanarki i w czasie jak bliżniaczki jedzą, otwierać klatę...... Najlepiej od sąsiadów przynosić kilka sztuk drobiu, ponieważ kanarki tego ze stołu oraz z podłogi nie przejedzą. Pa pa! Nasze kochane pociechy.:-)))))))))

asendy1 2011-03-26

Aaaaaaaaaaa.....
Małe tornado przeszło w trakcie posiłku?
Robi wrażenie....hi,hi...

kinia21 2011-03-26

jak kurki...:) albo inaczej...teraz powinny tu wejśc kurki to by wysprzatały...

madulka 2011-03-26

hihihihi moj Majki tez je sam :D Naszczescie jest on tylko jeden wiec sprzatania o polowe mniej :D

marta05 2011-03-26

hehehehe

majjka 2011-03-27

;-);-);-)

wie47 2011-03-27

heheh odcinki ciekawe nie powiem :)..superek serial ...dla mamy moze mniej uff te sprzątanie ....pozdrawiam słonecznie i cieplutko w niedzielne popołudnie :)

anna09 2011-03-28

hihihi u nas wyglada tak samo wszedzie porozrzucane jedzenie a najwiecej pod stoliczkiem :))