asiao 2024-04-11
Twój motylek w wiosennym kolorze jest uroczy :) Snuje złotą nitkę szczęścia i przerabia słodki nektar na cukierki :) No i wywołuje uśmiech.. :)
ewulka 2024-04-11
u mnie też jeszcze są słodkości wielkanocne ,stanowczo ich za dużo :)
udanego dnia :)
jendrus 2024-04-17
Daro... Fasolka po bretońsku to świetny pomysł. Prosta i szybka w wykonaniu. Dobrze przyprawiona smakuje doskonale. Ale bigos ma coć, czego fasolka mieć nie może: nuty staropolskiej :) Bigos to nasza narodowa potrawa a "staropolskość" jest na fali ;) Wędliny staropolskie, smalec staropolski. Nie wyobrażam sobie staropolskiej fasolki po bretońsku ani fasolki mysliwskiej po bretońsku ;) Powiem krótko: to dwie doskonały potrawy :) Masz rację, kotka ma mądrość w oczach, cwana bestyjka :)
Ciekawostka: Węgrzy mają coś w rodzaju bigosu i nazywają to szegediner gulasz. Jest robiony z kapusty kiszonej i z reguły z jednego rodzaju mięsa i w dodatku z... tłustą śmietaną. Nie powiem, dobrze smakuje, ale gdzie mu tam do naszego, staropolskiego bigosu ;)