Kopacz kończy dzisiaj 2 latka!
A więc życzę mojemu kopaczowi zdrowia, bo to najważniejsze, i przede wszystkim chęci do współpracy ze mną, bo tak będzie nam łatwiej i przyjemniej, no i tego żeby zawsze czerpała przyjemność z jazd, żeby było widać, że cieszy się każdym wyjazdem w teren, a nie \"jeeeezuuuu, znoowu ?!\" ale tu akurat ja mam dużo do roboty i postaram się wykonać tę pracę jak najlepiej!
Mam nadzieję, że za 18 lat dodamy do tej dwójki zero i będziemy wspominać jakie obydwie byłyśmy młode (i zapewne głupie ;p). Jabłuszka dostanie dopiero jutro.
szaaman 2014-03-30
Jak na razie tylko puszczona na próbę. Musi się dzieciak przyzwyczaić, bo łaziła za mną po padoku z błagalnym wyrazem ciała. Zapewne chciała powiedzieć "Mamo, zdejmij to ze mnie..." :)