:)

:)

Szedł mały zajączek do rzeczki i zaczął mówić:
- Jak się mały zajączek wyśpi to jest wesoły, uśmiechnięty i jest w stanie przywalić temu głupiemu niedźwiedziowi. Nagle zobaczył niedźwiedzia i zaczął mówić:
- No, ale jak się mały zajączek nie wyśpi to takie głupoty gada!


Przychodzi zajączek do nowo otwartego sklepu misia i mówi:
- Misiu, poproszę pól kilo soli.
- Wiesz zajączku, nie mam jeszcze wagi, nasypie ci na oko.
- Do dupy se nasyp debilu!


Idzie miś przez las, spotyka jedzącego jeża i pyta:
- Co jesz jeżyk?
Na to zając:
- Nic, misiu niedźwiedziu.


Przychodzi zajączek do sklepu misia:
- Poproszę landrynkę z najwyższej półki.
Miś wczołguje się po drabinie. Widząc że wchodzi do sklepu drugi zajaczek, miś bierze drugą landrynkę. NA dole miś daje pierwszemu zajączkowi landrynkę i pyta drugiego:
- Ty też chcesz landrynkę z najwyższej półki?
A zajączek na to:
- Ja poproszę dwie.


Przed sklepem w lesie stoi w kolejce mnóstwo zwierząt: niedźwiedzie, lisy wilki, jeże... Przez kolejkę przepycha się zając. Rozpycha inne zwierzęta łokciami, wreszcie jest na początku kolejki. W tym momencie łapie go niedźwiedź i mówi:
- Ty, zając, gdzie sie wpychasz?! Na koniec! - i mach, rzuca go na koniec kolejki. Zając znowu się przepycha, ale znowu łapie go niedźwiedź i odrzuca na koniec. Zając powtarza swój wyczyn jeszcze kilka razy, ale za każdym razem niedźwiedź wyrzuca go na koniec. Wreszcie obolały i wkurzony zając otrzepuje się i mówi:
- Nie to nie. Nie otwieram dzisiaj sklepu!

dodane na fotoforum:

(komentarze wyłączone)