Jakie to dziwne, dłoń...dopóki trzyma się na dystans i zadowala się przedłużeniem ramienia, nie zwraca na siebie uwagi. Za to gdy tylko spocznie na naszej skórze, następuje metamorfoza. Zmienia swoją konsystencję, staje się aksamitna, jędrna, stwardniała, wilgotna albo sucha. Modyfikuje swoją temperaturę, jest ciepła, zimna albo lodowata. Zyskuje osobowość, przestaje milczeć, robi się gadatliwa, przekazuje uczucia, pociąg, przemoc, odrazę. Krótko mówiąc, rości sobie prawo do przedziwnej samodzielności. Dłoń położona na naszej skórze odcina się od ciała, do którego należy, i zyskuje niezależność.
/Éric-Emmanuel Schmitt, Zazdrośnice/
ewusia 2022-02-02
Interesująca dłoń i w fakturze i w kolorach.
Zaintrygował mnie także ten wymowny
opis dłoni...:)
halka 2022-02-02
Bardzo ciekawe przemyślenia dotyczące dłoni....
Modyfikacje o których pisze autor można dojrzeć na zdjęciu dłoni.
basiah 2022-02-04
Dlon to bardzo wazny organ ludzki...ma tak duzo zadan do wykonania za zycia ...najwazniejsze i najlepsze jest wted dy sluzy pomca slabszej kobiecie.. jesli to tylko rzezba to mozemy podziwiac, wlączając wodze fatnazji ... widzialam ja we Wroclawiu w Hydropolis..
(komentarze wyłączone)