\\\"Abecadło...\\\"

\\\"Abecadło...\\\"

A - nioł to ktoś ser­cem us­krzyd­lo­ny,
miłością i śmie­chem roz­modlo­ny.
B - łazen zaś, na Stańczy­ka wzór,
iro­nią i drwiną zwal­cza życia ból.
C - złowiek, sta­le w życiu błądzący
wciąż bólu, to miłości szu­kający.
Ć - ma to prze­piękna no­cy is­to­ta,
snu uko­jenie, cen­niej­sze od złota.
D - ob­ro, choć win­no być chro­nione,
bez sen­su, wciąż w życiu trwo­nione.
E - mpa­tia, tak z rzad­ka oka­zywa­na,
a wciąż od in­nych wycze­kiwa­na.
F - an­tazja, tej sta­le w życiu brak,
jej sens ludzie ro­zumią wspak.
G - rzech, uczy­nek bar­dzo na­gan­ny,
lecz człowiek tak nań zachłan­ny.
H - umor, bar­dzo to zmien­ny stan,
naj­częściej służy do za­dawa­nia ran.
I - ntuic­ja, miara oce­ny wstep­nej,
jak skal­pel sto­sowa­na naj­chętniej.
J - ed­ność, hmmm... w jed­ności siła,
cóż z te­go, gdy pod \\\"pry­watą\\\" zgniła.
K - ocha­nie, na tym wszak po­lega życie,
nies­te­ty, scho­wane w nie­czułym nieby­cie.
L - itość, to nadzieja sy­na mar­notraw­ne­go,
i niena­leżna tar­cza po­tom­ka Kaino­wego.
Ł - agod­ność, przy­miot każde­go anioła,
choć tu­taj, anioł ciem­ności \\\"Ve­to\\\" za­woła.
M - iłość, to uczu­cie mało poz­na­ne,
nag­minnie, do sa­moudręki używa­ne.
N - iena­wiść, prze­ciw­nie do miłości,
pra­wo, do pier­wszeństwa so­bie rości.
O - ba­wa, ta w każdym z Nas żyje.
tam włas­nie \\\"Sza­tan\\\" Nasz się kry­je.
Ó - w wier­sz to abe­cadła część mała,
co w ry­my, wier­szok­le­cie za­kuć się dała.
P - lot­ka, ten uczyn­ny do­mokrążca,
wszędzie, grosze swo­je trzy, wtrąca.
R - ozum, narząd tak skom­pli­kowa­ny,
przez co, naj­częściej niewy­korzys­ta­ny.
S - zczęście, uczu­cie bar­dzo pożąda­ne,
nies­te­ty, w po­goni za nim, za­dep­ty­wane
Ś - miech, lek to na wszys­tkie cho­roby,
lecz na głucho zam­kniete, je­go za­soby.
T - ęskno­ta, zaw­sze się w duszy kry­je,
tak długo, jak człek w podróży swej żyje.
U - łuda, marze­nia to po­dob­no sios­tra,
nie każdy człowiek, w życiu im spros­ta.
W - ada, poz­być by się jej chciało,
lecz czy ko­muś, kiedyś się to udało?
X - w tym uczuć mnożnik się za­wiera,
ludzie sa­mi pil­nują, by blis­ki był ze­ra.
Y - ale, rodzaj do drzwi zam­knięcia,
użyte też w pod­wo­jach do szczęścia.
Z - ale­ta, po­dob­no wa­dy prze­ciwieństwo,
wbrew po­zorom, to jed­nak rodzeństwo.
Ź - dźbło w czyimś oku, powód to wiel­ki,
do ra­dości, mi­mo ciężaru włas­nej bel­ki.
Ż - ycie, śmier­telna to bar­dzo cho­roba,
lecz każdy chce je zaczy­nać od no­wa.

Irracja

olekok

olekok 2013-06-04

OK ;-))

miecz

miecz 2013-06-04

Ciekawe to abecadło i jak prawdziwe!

krecik8

krecik8 2013-06-04

piękna fotka, wiersz też... Pozdrawiam , spokojnej nocki .:)

lorenzo

lorenzo 2013-06-04

EXTRA:))

trifle

trifle 2013-06-05

Ekstra całośc...abecadło pierwszorzędne z naciskiem na wiele liter prawdy :-)

henry

henry 2013-06-05

Bardzo pomysłowe...

dodaj komentarz

kolejne >