Myślałam,że to gałązki spadają,ale sami zobaczcie...co to spada-chyba ze strachu :)))
irena46 2012-06-30
WOW! wcale się nie dziwię kocurkowi...biedactwo...
aga68 2012-06-30
Ojej...bidulek...na pewno był przerażony...kiedyś brałam udział w akcji ratowniczej;)kot sąsiada był w podobnej sytuacji,a na pomoc przyjechała straż pożarna:)