(71)
To było dla mnie ogromne zaskoczenie, gdy podniosłam pokrywę BBQ i ujrzałam w nim gniazdo. Na szczęście nie było w nim jeszcze jajeczek więc mogłam je usunąć. Ptaszkowi tak się spodobało to miejsce, że pod wieczór, zaczął znosić nowy materiał i wił je ponownie; pewnie chciał nas pozbawić możliwości grillowania:):) Musieliśmy zabezpieczyć wszystkie otwory, aby już nie mógł dostać się do środka…. i wreszcie zrezygnował.
basiaw 2016-04-23
To dopiero historia!
Nie wiesz jaki to był ptaszkek?
Maleństwo to chyba było, skoro mogło wejść do wnętrza. Rozczarowało się biedactwo, tyle pracy na darmo! Musi wszystko zaczynać od nowa...
Ale przyznać trzeba, że miejsce wybrał doskonałe, bezpieczne.
Dobrze, że nie było jeszcze jajeczek, bo co byś zrobiła Halinko?
Myślę, że nie byłoby grilowania do czasu wyfrunięcia młodych:)
Pozdrawiam serdecznie:)
ewjo66 2016-04-23
Ale pomysłowy...do tego spryciarz...nawet mały ptaszek potrafił odkryć, że takie miejsce może być dobrym azylem ...jaka mądra jest Natura...inny aspekt tej historii to taki, że mogło to się dla nich skończyć żle...
styna48 2016-04-23
Niewiarygodne , pomysłowy ptaszek upodobał sobie to miejsce i jaki uparty. Życie czasem zaskakuje.
deniska 2016-04-23
Super miejsce sobie znalazł..ochrona od wiatru i deszczu..
Witam pięknie pozdrawiam *))
Niech mile płyną godziny dnia a dobry nastrój
niech Ci sprzyja .Miłego dzionka…
jaska15 2016-04-23
W domu obok mnie na skrzynce pocztowej wisi kartka:
/Chwilowo zajete
prosze nie przeszkadzac,
poczte wrzucac do skrzynki sasiada.
Sikorka/
oczywiscie listonosz tego przestrzega:)))
davie 2016-04-23
Ptaki czasami na swoje gniazdowanie wybierają
przedziwne miejsca, ale z lokum w grillu
jeszcze się nie spotkałam.
krycha2 2016-04-23
Uznał to miejsce za bezpieczne i ciepłe.. z nikąd nie wiało,na głowę nie padało...nie znał się bidula na sprzęcie ...
satsuma 2016-04-23
Cholibka.....tyle pracy na marne..... wiedział że to miejsce byłoby fajne ale niestety nie jego....a tu okres grillowania nadchodzi i sprzęt do innych celów posłuży.
basik44 2016-04-23
Napracował się biedaczek , ale miejsce na gniazdo rzeczywiście wybrał nietypowe ...........pozdrawiam
stasia9 2016-04-23
Ciekawe miejsce sobie znalazł....wiedział że masz dobre serduszko i kochasz ptaszki....wybierają sobie ciekawe miejsca...u mnie jaskółka uwiła sobie gniazdko na kłódce od skrzynki od światła...na lampie nad drzwiami wejściowymi,nie można było zostawić drzwi otwartych bo chciała sobie robić na karniszu w korytarzu...pozdrawiam milutko i pogodnego weekendu życzę.....
krychan 2016-04-23
Ciekawe miejsce sobie znalazl......i spore to gniazdo uwil...
oj tyle pracy poszlo na marne.
A grilowac sie tez chce ...:))
Milego weekendu Halinko :))
luko40 2016-04-23
Trzeba było zostawić,bo widać ,że Cię polubiły,a Ty byś miała okazje kupić sobi nowy grill,może nawet lepszy :)
evita 2016-04-23
Życzę Halinko...
Serca pełnego radości... słońca na niebie...
Wspaniałego dnia... pozdrawiam serdecznie... :)
pantoja 2016-04-23
Ptaszyna się napracowała a Ty mu zburzyłaś domek. Swoją drogą cwana bestyjka, wybrał dobre miejsce na gniazdo. Ptaki mają instynkt a ten wybrał Ciebie. Chciał powiedzieć, że grilowane mięsko nie jest zdrowe. Pewnie już nie wróci. Jednej ulubionej na balkonie założyły gniazdo gołębie (w ub.roku). Nie wychodziła wcale na balkon do czasu wyklucia się golutkich gołąbków. One spokojnie wysiadywały nowiutkie potomstwo:)
paniusi 2016-04-23
Tyle pracy na marne....szkoda , ze ńe można tego po prostu przenieść w inne miejsce, gdzie ptaki by go zaakceptowały....
meryen 2016-04-23
No to niezły prezent dostaliście:) Jak on tam się dostał, to nie mam pojęcia. Spore to gniazdko.
jasta 2016-04-23
Ptaki wiosną mają problem. Znaleźć dobre miejsce nie jest łatwo. Ciekawe , czy w tym miejscu, gdzie stoi grill, jest żyła wodna??
bea01 2016-04-23
podobało się miejsce i już...
maria10 2016-04-23
.... jestem w szoku, że mimo waszej interwencji one nadal zaczynały budować gniazdo..... ale przy pierwszym nikt im nie przeszkadzał to penie myślały, że się zniechęcicie i będą miały spokój....:)))))
ewusia 2016-04-23
Ojej, to bym się nie spodziewała, że poszukają siedliska
w takim nietypowym miejscu..:((((
orioli 2016-04-25
A to ci historia! Różne lokalizacje widziałam, ale w grillu jeszcze nie. Z poprzedniego komentarza wiem, kto był takim spryciarzem i jak sobie poradził dalej :-)))
