Na Kubie zdecydowanie jest bardzo słabo z dostępnością towarów i usług.
Tu niemal każdy handluje czym tylko się da,żeby zarobić na turystach. Z moich obserwacji wynika, że jest to bardzo radosny naród, lubiący się bawić, ale do „pracusiów” Kubańczyków zaliczyć się nie da; są raczej leniwi. W żadnym domostwie nie widziałam uprawianego ogródka a przecież klimat, jaki tu panuje sprzyja wegetacji roślin i można mieć choćby swoje warzywa.
ewik57 2016-03-07
Najważniejsza jest radość życia i jakoś to be...
I tu też można by rzec: i skąd my to znamy? ;)
Re: z fauny to tylko muchy i muszki, które wirują nad spoconym człekiem... z reguły jest parno i nie ma czym oddychać w tym gąszczu, z alejki zejść się nie da, dookoła ciernisty busz :)
styna48 2016-03-07
Wiadomo, skąd my to znamy - wnikliwe obserwacje poczyniłaś, z ciekawością oglądam i czytam.
yoker 2016-03-07
POZDRAWIAM ..CZEKAMY NA WIOSNĘ PIEKNĄ I RADOSNĄ ...
UDANEGO DNIA..
ANO W OGRODZIE TRZEBA PRACOWAĆ ,A TO KIEDY SIE BAWIĆ ?
A ŻYCIE JAKOŚ PŁYNIE....
ptaszak 2016-03-07
A może nie mogą uprawiać? ;-) U nich jest dużo absurdalnych przepisów. Niedawno zezwolono na użytkowanie drobnego sprzętu agd na prąd. Dawniej tego zabraniano, bo za dużo pobierały prądu :-(
A może rzeczywiście im się nie chce...
ewjo66 2016-03-07
to fantastyczne, że możemy patrzeć na tak odległy kraj w relacji prawie *na żywo*....fajny jest ten nasz Gar, już wiele razy to mówiłam...:-)
deniska 2016-03-07
To prawda..południowcy bardzo lubią się bawić..
Więcej przesiadują z cygarem przy kawce jak w pracy..
Ciebie miłe pozdrowienia!
Wspaniałego nowego tygodnia Halinko...
satsuma 2016-03-07
Tam gdzie jest ciepło ludziom nie chce się pracować, ale ktoś musi
A jak nie pracują to rowerki niezbyt piękne mają.
Fajnie że u Ciebie mogę pooglądać ten kraj.....nigdy tam nie będę.
pantoja 2016-03-07
Myślę, że jedzą skromnie ale nie chodzą głodni. Najważniejsze, że mają w sobie wiele radości a mało cholesterolu:))
Bardzo możliwe, że władze nie zezwalają na prywatne ogródeczki. Mają pracować na dużych plantacjach bogatych a nie na swoje potrzeby. Jednak w takim klimacie nie chce się pracować. Porównując do biednych plemion w Afryce wypada, że są leniami. Afrykańczycy coś tam produkują dla siebie aby jakoś przeżyć. Kubańczycy wolą tańczyć na ulicach:))
Ja się wymądrzam a znam to tylko z literatury podróżników i trochę z tematycznych kanałów telewizyjnych...Ostatnio dostałam kilka płytek DVD z pięknymi zdjęciami i filmami o takich krajach...
pantoja 2016-03-07
Tam nawet kur niema ani jakiejś krowy czy owieczek. Kury hodują nawet Indianie. Kura zrobiła karierę na całym świecie a na Kubie ich nie widać:))
oldham 2016-03-07
Świetna relacja :)
re/ nie ma się czego wstydzić, niejednemu zapewne podobały się fotki i zlożył komentarz
Pozdrawiam serdecznie :)
orioli 2016-03-07
Masz ciekawe spostrzeżenia. Nie wolno im czy to zwyczajne lenistwo? Chciałabym wiedzieć, ale pewnie wymaga to zasięgnięcia języka na miejscu.
stasia9 2016-03-07
Przekazałaś ciekawie informacje codziennego życia na Kubie....jak widać do gospodarki nie mają zmiłowania wolą deko handlu jak kilo roboty....a chcieli by mieć dobrobyt...dziękujemy za głosowanie i milutko pozdrawiamy.....
bajka1 2016-03-07
Jestes wspaniałym Cicerone...nie mam biletu i podróżuję podziwiając ciekawe fotografie i z ciekawością czytam Twoje opisy. Pozdrawiam Haluś :)
karin24 2016-03-07
jak fajnie że można tak zwiedzać...witaj Halinko...
davie 2016-03-07
Ciekawe miejsca zwiedzałaś Halinko i dobrze,
że nam je przybliżasz. Dotąd, gdy słyszałam o Kubie,
od razu przypominałam sobie piosenkę :
Kuba wyspa jak wulkan gorąca.
jasta 2016-03-07
Ciekawe zdjęcia i opisy. W 1980 roku w Bułgarii mogli mieć tylko 10 arów ziemi dla siebie. Reszta to były PGR. Może tutaj podobne komunistyczne wymysły??:)
basiaw 2016-03-08
Może rzeczywiście nie wolno im mieć ogródków, kto to wie. Ten reżim był/jest zdolny do wprowadzania największych absurdów...