do popołudniowej herbatki w sam raz
korzystałam z przepisu pytanie na śniadanie...rewelacja w smaku...polecam:))
Faworki:
1 i 1/2 szklanki mąki wrocławskiej lub tortowej
150 śmietany ( 10 – 12% )
4 żółtka
łyżka cukru z wanilią
łyżka smalcu
łyżka spirytusu
szczypta soli
olej rzepakowy do smażenia
smalec do smażenia
łyżeczka proszku do pieczenia
cukier puder
Mąkę przesiej do miski. Dodaj sól, cukier, i proszek. Wymieszaj i dodaj żółtka, spirytus, smalec i śmietanę, po czym dokładnie wymieszaj ciasto, jeśli jest zbyt rzadkie dodaj jeszcze odrobinę mąki. Wyrabiaj ciasto uderzając nim o blat przez minimum 15 minut - dzięki temu faworki będą kruche. Wałkuj bardzo cienko, aż ciasto będzie przejrzyste. Krój w długie pasy, po czym w poprzek w paseczki. W środku ciastka zrób 2-3 cm dziurkę nożem i przeplataj przez nią jeden z boków ciastka. Smaż na złoto po minucie z każdej strony w mieszance gorącego oleju ze smalcem. Ciastka muszą swobodnie pływać. Osącz na ręczniku i podawaj posypane cukrem pudrem.
kimeraj 2017-02-11
O mamuńciu! Uwielbiam!!!!
Halinka machniom??? Te trzy talerzyki chruścików za talerz zapiekanki :D
Buziole :*
babcia1 2017-02-11
kurcze jak ja lubię faworki ale mój ino by pączki bo za mało mu wydajne do brzucha hihi
maly52 2017-02-11
Wyglądają przepysznie.......pozdrawiam serdecznie w weekendową sobotę....miłego popołudnia...:))
stachs7 2017-02-11
Będę działać bo bardzo je lubię...Pozdrawiam.
maria10 2017-02-11
.... pięknie usmażone i na pewno pyszne..... serdeczności ślę i miłego wieczoru życzę:))))))
halinag 2017-02-11
Krysiu ciasto cieniutkie ...po upieczeniu bardzo chrupiące ...tylko to wybijanie ciasta trochę zajmuje czasu...