Twoje usta miały świeży smak poziomek
Czasu szmat, a ja pamiętam to do dziś.
I te oczy, przeogromne i zielone,
Mógłbym wtedy na kraj świata dla nich iść…
Byłaś w białej, prostej bluzce, jak to w lecie,
Pod tą bluzką - zawrót głowy, boskie sny,
Które wkrótce już musiały gdzieś ulecieć,
Jak ta miłość wakacyjna. C’est la vie…
Życie przeszło jakoś tak niepostrzeżenie,
Było w nim niewiele zysków, więcej strat
A ja trwam, na przekór trochę, z tym wspomnieniem
O poziomkach i dziewczynie z tamtych lat…
-*Hallski
...spodobało mi się to:P;)
nikon2 2012-11-21
Piękna...aż czuć jej zapach***
miłego wieczoru życzę
shami 2012-11-21
Ja jak pisalem o smaku ust zawsze przychodzil mi na mysl smak smietankowo truskawkowy:)Witaj serdecznie Sylwio:)
lorenzo 2012-11-21
no tak...kto późno przychodzi...pewnie nawet zapach nie został:( słodka fotka:))
olenia3 2012-11-22
Fajna witaminka o smaku ust;))
lorenzo 2012-11-22
:))
lorenzo 2012-11-23
może krzyżówki lubi rozwiązywać:)))
paubia 2012-11-23
jak soczyscie
lorenzo 2012-11-23
Dobranoc...:))
bea01 2012-11-25
pozdrawiam:))